Przypomnijmy: komunikat o zwolnieniu Jerzego Brzęczka z funkcji selekcjonera pojawił się w poniedziałek. Decyzję podjął suwerennie Zbigniew Boniek, a spotkała się ona z bardzo dużym zaskoczeniem ze strony ekspertów i kibiców. Niektórzy zaznaczali, że jest to właściwy krok, choć podjęty w niespodziewanym momencie, inni wskazywali plusy pracy selekcjonera i zauważali, że tuż przed finałową fazą przygotowań do mistrzostw Europy nie powinno się dokonywać tak drastycznych ruchów. Niedługo po publikacji komunikatu rozpoczęły się też poszukiwania możliwego następcy Brzęczka. Zdaniem wielu, faworytem do przejęcia posady miał być Marco Giampaolo, który w poniedziałek oficjalnie rozstał się z Torino. To, że szkoleniowiec rozmawiał z PZPN potwierdzili włoscy dziennikarze, między innymi Matteo Pedrosi.Co ciekawe, zdecydowanie zaprzeczył temu Boniek. - To nieprawda. Giampaolo kompletnie nas nie interesuje - powiedział redakcji "TuttoSport".Kto wobec tego może być nowym selekcjonerem Polaków? Marcin Lepa z Polsat Sport, felietonista Interii, jako możliwego faworyta wskazał Luigi Di Biagio, wysokie szanse dając też Vincenzo Montelli. Póki co są to jednak wyłącznie spekulacje.TC Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź!