Krystian Bielik i Jacek Góralski zamiast szlifować formę przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy, muszą walczyć o powrót do pełni sił po zerwaniu więzadeł krzyżowych. Pierwszy z wymienionych w przyszłym tygodniu przejdzie zabieg, drugi z nich operację ma już za sobą.
Paulo Sousa tuż po zatrudnieniu w roli selekcjonera reprezentacji Polski i na kilka miesięcy przed mistrzostwami Europy stracił dwóch wartościowych zawodników w środku pola.
Bielik i Góralski znaleźli się w niezwykle trudnej sytuacji. Prawdziwy dramat przeżywa ten pierwszy, który już drugi raz uszkodził więzadła i to w momencie, gdy błyszczał na boiskach Championship.
Teraz 23-latek ponownie musi przechodzić przez żmudne leczenie, a w przyszłym tygodniu położy się na stole operacyjnym (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ - kliknij).
Jak informuje "Przegląd Sportowy", zabieg naprawy więzadeł krzyżowych ma za sobą już natomiast Góralski, który nabawił się urazu podczas meczu sparingowego Kairatu Ałmaty. W krótkiej rozmowie zawodnik przekazał, że czuje się zmęczony, ale operacja przebiegła pomyślnie.
Teraz 28-latka czeka kilkumiesięczna rehabilitacja.
TB