Każda z reprezentacji ma swoje wyzwania: pierwsza kadra już 21 marca w Wiedniu, meczem z Austrią, rozpoczyna eliminacje do ME, kadra U-21 w czerwcu (16-30) weźmie udział w ME we Włoszech, a ekipa U-20 będzie gospodarzem MŚ, rozgrywanych w dniach 23 maja - 15 czerwca. Na marcowe mecze z Austrią i Łotwą Jerzy Brzęczek ma zielone światło do powołania zawodników z ekipy U-21, która sensacyjnie ograła Portugalię w walce o wyjazd na ME. Największe szanse na telefon od selekcjonera mają: Szymon Żurkowski, Sebastian Szymański, Dawid Kownacki i Krystian Bielik.W czerwcu, gdy "Biało-Czerwoni" zmierzą się w boju o Euro 2020 na wyjeździe z Macedonią (7 czerwca) i u siebie z Izraelem (10 czerwca), Brzęczek też będzie mógł powoływać każdego zawodnika z młodzieżówki, jednak z zaznaczeniem, że głównie tych, którzy będą mieli realną szansę na grę, a nie tylko siedzenie na ławce. Konsylium trenerów uznało, że na dzisiaj perspektywy przebicia się do wyjściowego składu dla liderów Młodych Orłów są niewielkie, co nie znaczy, że za pół roku to się nie zmieni. - Pół roku w życiu dwudziestoletniego piłkarza może zmienić bardzo wiele - zaznacza prezes PZPN-u Zbigniew Boniek w rozmowie z Interią.Zapadła też ważna decyzja odnośnie Sebastiana Szymańskiego: nie będzie wycofywany do piłkarskiego przedszkola, jakim byłby dla niego powrót do kadry U-20. Legionista jest jednym z liderów reprezentacji U-21 i polska piłka będzie wykorzystywać jego talent właśnie w niej, bądź w pierwszej reprezentacji. Choć reprezentacja Jacka Magiery rozgrywać będzie MŚ do lat 20 w Polsce, Szymański nie weźmie w nich udziału. 19-latek pojedzie do Włoch na ME do lat 21, albo zagra w czerwcowych meczach eliminacyjnych pierwszej reprezentacji.Młodzieżowe ME zostaną rozegrane we Włoszech i San Marino między 16 a 30 czerwca. Zespół Czesława Michniewicza trafił do grupy A, w której zmierzy się z Belgią (16 czerwca), Włochami (19 czerwca w Bolonii) oraz z Hiszpanią (22 czerwca w Bolonii). Michał Białoński