Nadchodzi czwarta w historii odsłona piłkarskiej Ligi Narodów pod egidą UEFA. Edycja 2018/19 padła łupem Portugalii, 2020/21 - Francji, a 2022/23 - Hiszpanii. Reprezentacja Polski od momentu powołania nowych rozgrywek nie spada z najbardziej prestiżowej dywizji A. Choć w 2018 roku zajęła pod wodzą Jerzego Brzęczka trzecie, ostatnie miejsce w swojej grupie (za Portugalią i Włochami), to jednak uniknęła degradacji ze względu na reformę turnieju, która rozszerzyła grupy z trzyzespołowych do czterozespołowych. W edycji 2020/21 - także z Brzęczkiem na ławce trenerskiej - uległa w tabeli grupy ponownie Italii oraz Holandii, ale wyprzedziła Bośnię i Hercegowinę, a w odsłonie 2022/23 drużyna pod okiem Czesława Michniewicza okazała się lepsza od Walii, ale gorsza od Holandii i Belgii. Losowanie Ligi Narodów. Na kogo mogą trafić Polacy? W czwartek o godzinie 18:00 w Paryżu rozpocznie się losowanie fazy grupowej Ligi Narodów 2024/25. Reprezentacja Polski ma zagwarantowane sześć jesiennych meczów (po dwa we wrześniu, październiku i listopadzie). Jeśli zajmie pierwsze lub drugie miejsce w tabeli swojej grupy, to awansuje do przyszłorocznych ćwierćfinałów. Trzecia lokata będzie oznaczać konieczność grania barażu o pozostanie w dywizji z którymś z zespołów, który zajmie drugą pozycję w dywizji B. Z kolei czwarte miejsce będzie skutkować spadkiem. Polacy znajdują się w trzecim koszyku wraz z Niemcami, Francją i Szwajcarią, czyli nie trafią na te trzy kadry. Nie oznacza to jednak, że unikną mocnych przeciwników - w pierwszym koszyku znajdują się Hiszpania, Chorwacja, Włochy i Holandia, a w drugim Portugalia, Belgia, Dania i Węgry. W czwartym umieszczono Izrael, Bośnię i Hercegowinę, Serbię i Szkocję. W najgorszym scenariuszu "Orły" mogą trafić na obrońców tytułu Hiszpanię, rosnącą sportowo po zatrudnieniu Roberto Martineza Portugalię i zawsze ambitnie grającą Serbię. Grupą "marzeń" mogłaby być ta z Chorwacją, która w grupie eliminacji EURO 2024 została wyprzedzona przez Turcję, Węgrami oraz Bośnią i Hercegowiną. Właśnie taki zestaw Kamil Glik w rozmowie z "Faktem" uznał za najłatwiejszy. Jak zaznaczył, nie oznacza to, że jest on łatwy. Grupy dywizji A zostaną rozlosowane na końcu ceremonii, wcześniej poznamy te z dywizji D, C i B. Niespodzianką może być obecność Anglii na drugim poziomie rozgrywkowym oraz Szwecji na trzecim szczeblu. Podział na koszyki - Dywizja A Koszyk 1: Chorwacja, Hiszpania, Holandia, WłochyKoszyk 2: Portugalia, Węgry, Dania, BelgiaKoszyk 3: Polska, Francja, Szwajcaria, NiemcyKoszyk 4: Serbia, Szkocja, Izrael, Bośnia i Hercegowina