Jeśli chodzi o ranking FIFA selekcjoner Adam Nawałka wprowadził polską drużynę do światowej elity. Orły przez moment zajmowały nawet piątą lokatę na świecie, a jeszcze przed rosyjskim mundialem plasowały się w czołowej dziesiątce. Klęska na mistrzostwach świata zdegradowała reprezentację Polski na 18. miejsce w zestawieniu. W najnowszym, październikowym, notowaniu, będzie jeszcze gorzej, bo "Biało-Czerwoni" znajdą się na 21. pozycji. Odbicie w rankingu znajdą porażki Polaków w Lidze Narodów: 2-3 z Portugalią i 0-1 z Włochami na Stadionie Śląskim w Chorzowie. W trzeciej dziesiątce rankingu FIFA nasza reprezentacja nie była od czerwca 2016 roku. Przed Euro we Francji zajmowała 27. lokatę, a po udanych mistrzostwach awansowała na 16. miejsce. Do pierwszej dziesiątki wkroczyła w czerwcu 2017 roku. W nowym zestawieniu "Biało-Czerwonych", którzy spadną o trzy pozycje, wyprzedzą reprezentacje Walii, Włoch i Peru. Liderami rankingu pozostanie drużyna Belgii, która będzie wyprzedzać Francję i Brazylię. WS