"Paweł Wojtala został zawieszony jako członek zarządu PZPN! Powodem tej decyzji są kontrowersje wynikające z konfliktu Wojtali i jego partnerki z jej byłym mężem, Piotrem Okulicz-Kozarynem. Zawieszenie jest prewencyjne, ma obowiązywać tylko do wyjaśnienia sprawy" - przekazał Sebastian Staszewski na portalu społecznościowym. Wojtala w lutym udzielił wywiadu naszemu portalowi, w którym opowiedział o problemach w życiu prywatnym. Związane są one z byłym mężem obecnej partnerki członka zarządu PZPN. Paweł Wojtala: Sprawa jest bardzo burzliwa - To kwestia niezwykle delikatna i bolesna, jest związana z moją partnerką oraz jej sprawą rozwodową. Sprawa jest bardzo burzliwa i trwa już od siedmiu lat. W mojej opinii ten mężczyzna obwinia mnie o to, że stracił swoją wielką miłość. Stąd też te obsesyjne, wieloletnie działania przeciwko mnie. Proszę sobie wyobrazić, że w sprawie rozwodowej facet wnioskował o przesłuchanie blisko stu świadków, w większości niezwiązanych z ich życiem, natomiast związanych ze mną. Robił to tylko po to, by się zemścić i próbować zniszczyć moje dobre imię - opowiadał. Na świadków w tej sprawie zostali wezwani Zbigniew Boniek czy Cezary Kulesza, a więc były i obecny prezes PZPN-u. - Tak, na świadków został wtedy wezwany przez niego cały, osiemnastoosobowy zarząd PZPN i zarząd WZPN. Te osoby pytano m.in. o nasze wspólne pożycie, moje i Barbary. Oczywiście niewiele mogli powiedzieć, bo nie mieli na ten temat żadnej wiedzy. Jest jasne, że zostali wezwani tylko po to, żeby urządzić szopkę i spróbować zdyskredytować mnie w ich oczach - tłumaczył Wojtala. On sam nie ma sobie nic do zarzucenia. - Co najwyżej to, że do dziś jestem partnerem Barbary, ułożyliśmy sobie wspólnie życie, mając za sobą inne związki. Ale to chyba niewystarczający powód do rozsyłania szkalujących mnie materiałów, w tym takich, które ten człowiek pozyskał z nielegalnych podsłuchów, które nam założył. Stenogramy z rzekomych rozmów - również intymnych, dotyczących spraw najdelikatniejszych - poszły w Polskę. Wśród ludzi, którzy je otrzymali, wzbudziło to zażenowanie... - mówił. Paweł Wojtala to trzykrotny mistrz Polski Wojtala to urodziny w Poznaniu były piłkarz m.in.: Lecha Poznań, Widzewa Łódź, Hamburgera SV czy Werderu Brema. W sumie trzy razy został mistrzem Polski, z czego dwa razy w "Kolejorzu", a raz w Widzewie. Obrońca 12 razy wystąpił także reprezentacji naszego kraju. Po zakończeniu kariery został przy piłce, był m.in. dyrektorem sportowym w Zagłębiu Lubin. Od 2016 roku pełni funkcję prezesa Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej, a od 2022 członkiem zarządu PZPN-u.