Na nieco ponad dwa miesiące przed meczem z Rosją w półfinałowym barażu o awans do mistrzostw świata w Katarze reprezentacja Polski wciąż pozostaje bez selekcjonera. Po tym, jak pod koniec grudnia Paulo Sousa zrezygnował z posady, Polski Związek Piłki Nożnej nadal nie ogłosił jego zastępcy. Mówi się, że faworytem w wyścigu o wakat jest Adam Nawałka, lecz to wciąż nieoficjalne. Wiadomo natomiast, że 29 marca Polacy zagrają w Chorzowie, choć przeciwnik nie jest jeszcze znany. Trudno też przesądzić o charakterze i stawce pojedynku. Jeśli pięć dni wcześniej Biało-Czerwoni pokonają Rosjan, na Śląskim rozegrają finał baraży o mundial z wygranym meczu Szwecja - Czechy. Jeżeli 24 marca zwycięży Rosja, Polacy i tak wystąpią w Chorzowie, tyle że zmierzą się w towarzyskim pojedynku z przegranym z wyżej wymienionej pary. PAULO SOUSA PORZUCIŁ KADRĘ. JAN BEDNAREK POWIEDZIAŁ, CO O TYM MYŚLI Komunikat PZPN, kibice oburzeni. Następna podwyżka cen za bilety na mecz reprezentacji Polski PZPN ogłosił, ile będą kosztowały bilety na marcowe spotkanie na Stadionie Śląskim. Okazało się, że zdecydowano się na podniesienie cen. Za bilet kategorii I trzeba zapłacić najwięcej - 240 złotych. Sumy za pozostałe wejściówki też nie są małe i kształtują się tak: 180 zł (kategoria II), 120 zł (kategoria III), 160 zł (bilet rodzinny - opiekun i dziecko do lat 12), 90 zł (osoba z niepełnosprawnością, poruszająca się na wózku inwalidzkim, lub osoba ze znaczną niepełnosprawnością, oraz jej opiekun). Sprzedaż rusza 10 marca, nie będzie możliwości zakupu biletu w dniu meczu na stadionie. Nowe ceny wejściówek oznaczają następne podwyżki tuż po tych, które wprowadzono w zeszłym roku. Przypomnijmy, że na mecz eliminacyjny z Węgrami rozgrywany 15 listopada na Stadionie Narodowym, bilety kosztowały od 200 do 100 złotych. Bez zmian wciąż pozostają ceny wejściówek dla osób z niepełnosprawnościami. Wcześniej, we wrześniu, przy okazji spotkania z Anglią, było taniej. Wtedy za najdroższy bilet trzeba było zapłacić 160 złotych. To oznacza, że w ciągu kilku miesięcy cena wejściówki kategorii I wrosła o aż 80 złotych."O 80 zł droższy bilet niż była kwota za bilet z Anglią. Widzę nowy prezes Cezary Kulsza ciągle podnosi cenę za bilety", "Musi się jakoś zwrócić za Sousę", "Widać, że z cenami biletów doganiamy Europę" - piszą internauci w komentarzach. KTO ZA SOUSĘ? SENSACYJNY POMYSŁ SMUDY! MEDIA: MARCEL KOLLER ODRZUCIŁ OFERTĘ PRACY Z REPREZENTACJĄ POLSKI MEDIA: CEZARY KULESZA SKŁANIA SIĘ KU ANDRIJOWI SZEWCZENCE