Związek przygotował też specjalną oprawę. Z kartonów, które czekać będą na krzesełkach, podczas odgrywania "Mazurka Dąbrowskiego" kibice ułożą na trybunach olbrzymią biało-czerwoną flagę. "Mecz jest szczególny, więc i niezbędne będzie wyjątkowe wsparcie ze strony trybun. Chcemy, by publiczność była dwunastym polskim zawodnikiem na boisku" - powiedział Kwiatkowski. By wsparcie ze strony fanów było większe niż zwykle, PZPN zdecydował, że na mecz z Czarnogórą na trybuny Stadionu Narodowego wróci zorganizowany doping. "Doszliśmy do porozumienia w tej sprawie z ogólnopolskim stowarzyszeniem kibiców. Przeznaczyliśmy dwa tysiące biletów dla najbardziej zaangażowanych fanów, którzy zajmą dwa sektory za jedną z bramek. Mamy nadzieję, że dzięki temu doping dla biało-czerwonych będzie bardziej skoordynowany i głośniejszy" - dodał Kwiatkowski. W piątek przed południem, podczas odprawy z delegatem FIFA, zapadnie decyzja w sprawie ewentualnego zamknięcia dachu stadionu. "Na razie jest otwarty i nic nie wskazuje, by miał zostać zasunięty na mecz, gdyż prognozy pogody są bardzo dobre" - zaznaczył. Wśród kibiców, którzy zasiądą w piątkowy wieczór na trybunach, będzie milionowy gość odwiedzający w tym roku Narodowy. W czwartek wieczorem licznik wskazywał 975 650 osób. "Gospodarze obiektu i PZPN przygotowali w związku z tym miłą niespodziankę dla tego szczęśliwca. W przerwie zostanie mu wręczony upominek, w którym my - jako drużyna narodowa - też będziemy mieć swój udział" - poinformował koordynator reprezentacji ds. kontaktów z mediami Tomasz Rząsa. Mecz Polska - Czarnogóra rozpocznie się o godzinie 20.45. Transmisja w TVP 1 i Polsacie Sport. Zapraszamy na relacje NA ŻYWO z meczów Polska - Czarnogóra i San Marino - Polska Relacje z meczów dla urządzeń mobilnych Sprawdź sytuację w grupie H! Wygramy mecz ostatniej szansy? Zmiana organizacji ruchu w dniu meczu Polska-Czarnogóra