Tymoteusz Puchacz to jeden z najbarwniejszych piłkarzy reprezentacji Polski. Obrońca Unionu Berlin, który niedawno zdobył z Trabzonsporem tytuł mistrza Turcji, wystąpił od początku w wygranym 2-1 meczu z Walią. I chociaż po ostatnim gwizdku na 23-latka spadła spora krytyka - głównie za niedokładne dośrodkowania - to Puchacz zakończył to spotkanie z asystą przy bramce Jakuba Kamińskiego. W poniedziałek zawodnik wziął udział w konferencji prasowej kadry. O ewentualnym występie lewego defensora w meczu z Belgią lub Holandią mówił także selekcjoner Czesław Michniewicz. - Tymek nie ustrzegł się błędów w obronie, ale łatwość z jaką dochodził do dośrodkowań jest godna pochwały. Dostanie jeszcze szansę - zapowiedział trener. Michniewicz chwali Puchacza Dla Puchacza ubiegły sezon nie był najlepszy. Najpierw przez rundę jesienną był tylko rezerwowym grającego w Bundeslidze Unionu, natomiast na wiosnę występował w Trabzonie, z którym wygrał tamtejszą ligę. Ostatnie tygodnie wystarczyły jednak, aby Michniewicz postawił na Puchacza w rozegranym we Wrocławiu spotkaniu z Walią w Lidze Narodów. I chociaż dośrodkowania Puchacza kilkukrotnie zatrzymywały się na nogach lub głowach walijskich obrońców, to sprytne podanie w 72. minucie pozwoliło Kamińskiemu znaleźć się w dobrej sytuacji i pokonać Wayne’a Hennessey’a. Zaraz po wyrównującej bramce Polaków Puchacz zszedł z boiska, gdzie zastąpił go Nicola Zalewski. O występie Puchacza mówił na konferencji prasowej Michniewicz. - Na odprawie powiedzieliśmy sobie o meczu z Walią. Poruszyliśmy także sprawę występu Tymka, jego dośrodkowań. To był pozytywny występ, bez względu na to, co kto myśli o tym spotkaniu. Nie ustrzegł się błędów w defensywie, ale łatwość z jaką dochodził do dośrodkowań jest godna pochwały. Tymek w tym momencie potrzebuje spokoju, dobrej aury wokół siebie. I będzie dostawał szanse w kolejnych meczach - przyznał selekcjoner. Gdy dopytaliśmy czy Puchacz może zagrać w podstawowym składzie w jednym z dwóch najbliższych spotkań, Michniewicz odpowiedział bez zawahania: - Tak, oczywiście. Najlepsze momenty, bramki i interwencje Ligi Mistrzów - zobacz już teraz! Puchacz zagra z Belgią? Przed Polakami dwa kluczowe dla układu tabeli Ligi Narodów mecze: z Belgią w Brukseli i Holandią w Amsterdamie. Czy w meczu Walią Puchacz spełnił oczekiwania selekcjonera i ponownie pojawi się w podstawowym składzie kadry? - Jestem zadowolony z tego meczu, bo wygraliśmy - powiedział Puchacz na konferencji i dodał: - Miałem asystę, a mogłem mieć tych asyst więcej. Cieszę się, że trener ma takie zdanie na mój temat i jestem na to gotowy. Bez różnicy dla mnie czy zagram z Belgią, czy z Holandią. Ale na pewno chciałbym zagrać przeciwko Memphisowi Depayowi - przyznał 23-latek. Sebastian Staszewski, Interia