Niecałe dwa tygodnie pozostały do oficjalnego rozpoczęcia EURO 2024, a z polskiego obozu w ostatnim czasie dochodzi coraz więcej niepokojących wieści. Kłopoty zdrowotne dotknęły Oliwera Zycha. Tym samym golkiper Puszczy Niepołomice będzie musiał obejść się smakiem i nie pojedzie z kadrą na mistrzostwa Europy. Zastąpił go Mateusz Kochalski. Jeszcze przed rozpoczęciem turnieju biało-czerwoni mogą otrzymać kolejny cios. Niepokojące wiadomości na temat stanu zdrowia Bartosza Slisza przekazali dziennikarze redakcji "Meczyki.pl". Pomocnik ma problemy ze stawem skokowym, a w tej sytuacji kolejnego awaryjnego powołania nie wyklucza Michał Probierz. Fatalna wiadomość dla reprezentacji Polski i to tuż przed Euro. Cios ws. Lewandowskiego. "Niemożliwe" Piotrowski zasypany pytaniami o ewentualny transfer. Enigmatyczna odpowiedź pomocnika Selekcjoner na pewno wyjątkowo mocno trzyma kciuki za to, żeby przypadkiem żadnego urazu przed EURO nie doznał Jakub Piotrowski. Pomocnik ma za sobą rewelacyjny sezon w barwach Ludogorca - zanotował aż 17 goli i sześć asyst w 51 występach. 26-latek w dużej mierze przyczynił się do zdobycia tytułu mistrza Bułgarii. Piotrowski wybiegał w podstawowym składzie na mecze barażowe z Estonią i Walią i obecnie trudno wyobrazić sobie środek pola reprezentacji Polski bez niego. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej 26-latek razem z Michałem Skórasiem odpowiedzieli na pytania dziennikarzy o zbliżający się turniej. Jedno z pierwszych w stronę Piotrowskiego dotyczyło jego przyszłości i tego, czy na EURO będzie pracował nad tym, żeby wypromować swoją osobę pod kątem ewentualnego transferu. Arkadiusz Milik gotowy odejść z Juventusu. Polak marzy o hitowym ruchu Zgromadzeni na konferencji prasowej dziennikarze drążyli kwestię ewentualnego transferu Piotrowskiego, na który się zanosi. 26-latek unikał jednak odpowiedzi wprost i czuć było, że nie chce zbyt wiele zdradzać. - Niekoniecznie zawsze chodzi o ligę, tylko raczej drużynę, do jakiej się trafi. Interesuje mnie jak drużyna gra, jaki ma styl, jacy są tam zawodnicy. To jest dla mnie najważniejsze. Ciężko mi na ten moment powiedzieć, jaka drużyna jest zainteresowana - dodał.