Mecz <a class="db-object" title="Polska" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-polska,spti,1592" data-id="1592" data-type="t">Polska</a> - <a class="db-object" title="Łotwa" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-lotwa,spti,1577" data-id="1577" data-type="t">Łotwa</a> można by metaforycznie określić mianem spotkania dwóch rannych, wyniszczonych sezonem zawodników. Humory pod koniec roku dalekie są od optymalnych zarówno nad Wisłą, jak i nad Dźwiną. Niechęć do selekcjonera jest tak duża, że w październiku doszło do... protestu kibiców. A to, jak przekonuje nasz rozmówca, obrazek niezwykle rzadki. - Pierwszy raz, odkąd zajmuję się tamtejszą piłką, doszło do protestu. Miał on miejsce podczas październikowego meczu z <a class="db-object" title="Armenia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-armenia,spti,1581" data-id="1581" data-type="t">Armenią</a>, kiedy na 45 minut sektor najbardziej zagorzałych fanów opustoszał - mówi Kobza. <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-polski-trener-pracowal-na-lotwie-radzi-probierzowi-stracilis,nId,7162424#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Polski trener pracował na Łotwie. Radzi Probierzowi: Straciliśmy już zbyt wiele czasu</a> Eksperta pytamy, czy w kontekście łotewskiej piłki można mówić o regresie. Mamy bowiem w pamięci udane boje tej reprezentacji w <a class="db-object" title="Liga Narodów" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/rozgr-europa-liga-narodow,spci,309" data-id="309" data-type="sport_event_competition">Lidze Narodów</a>, w której potrafiła ona zremisować z <a class="db-object" title="Norwegia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-norwegia,spti,1566" data-id="1566" data-type="t">Norwegią</a> i <a class="db-object" title="Turcja" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-turcja,spti,1605" data-id="1605" data-type="t">Turcją</a>, a także wygrać z <a class="db-object" title="Mołdawia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-moldawia,spti,1610" data-id="1610" data-type="t">Mołdawią</a>, <a class="db-object" title="Andora" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-andora,spti,10151" data-id="10151" data-type="t">Andorą</a> czy <a class="db-object" title="Liechtenstein" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-liechtenstein,spti,10175" data-id="10175" data-type="t">Liechtensteinem</a>. Polska - Łotwa: Mecz towarzyski to efekt współpracy federacji Spotkanie Polska - Łotwa zostało zorganizowane dzięki dobrym relacjom pomiędzy obiema federacjami. Przy okazji majowego finału Fortuna <a class="db-object" title="Puchar Polski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/rozgr-polska-puchar-polski,spci,707" data-id="707" data-type="sport_event_competition">Pucharu Polski</a> prezes Cezary Kulesza spotkał się ze swoim łotewskim odpowiednikiem, Vadimsem Lasenką, po czym ogłoszono oficjalne rozpoczęcie współpracy. Sparing jest jednym z jej elementów. - Poza tym ma dochodzić do wymiany doświadczeń pomiędzy piłkarzami i trenerami, a łotewscy sędziowie mają dokształcać się w Polsce, zwłaszcza w zakresie korzystania z systemu VAR, który od tego sezonu wszedł do ich ligi. Polska jest swego rodzaju wzorem dla Łotwy, a Ekstraklasę można tam oglądać na jednym z kanałów telewizyjnych - dodaje znawca bałtyckiej piłki. Mecz Polska - Łotwa rozpocznie się o 20:45. Transmisja w Polsacie Sport Premium 1. Jakub Żelepień, Interia