<a class="db-object" title="Michał Probierz" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-michal-probierz,sppi,20148" data-id="20148" data-type="p">Michał Probierz</a> był zatrudniony w <a class="db-object" title="Cracovia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-cracovia,spti,8083" data-id="8083" data-type="t">Cracovii</a> w latach 2017-21. Najpierw objął posadę pierwszego szkoleniowca, później został mianowany wiceprezesem klubu. Obie funkcje pełnił równolegle. Prezes Janusz Filipiak darzył Probierza ogromnym zaufaniem. Dzisiaj chętnie rozmawia z mediami na temat zasadności selekcjonerskiej nominacji swego niedawnego pracownika. <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-matty-cash-zapytany-o-probierza-mowi-o-tym-wprost-ciesze-sie,nId,7040940" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Matty Cash zapytany o Probierza. Mówi o tym wprost. "Cieszę się, że…"</a> - Myślę, że mogę uchylić rąbka tajemnicy i powiedzieć, że trener Probierz długo w ogóle nie był zainteresowany pracą selekcjonerską. Rozmawialiśmy o tym wielokrotnie, kiedy pracował w Cracovii, a on konsekwentnie zarzekał się, że nie chce pracować w ten sposób. Jak się okazało, nie było to prawdą, bo gdzieś z tyłu głowy miał myśl o tej posadzie - zakomunikował Filipiak w wywiadzie dla "Sportowych Faktów". Probierz odlicza dni do do debiutu. Premierę zaliczy w starciu z Wyspami Owczymi Probierz zaapelował do mediów i kibiców, żeby nie oceniać go przed debiutem. Zaznaczył, że nie unika krytyki, ale trzeba zaczekać na efekty właśnie podjętej przez niego pracy. - To najlepszy wybór na ten moment, na te okoliczności - uważa Filipiak. - Jeśli on nie uporządkuje tego b... bałaganu, to nikomu innemu też się nie uda. W drużynie są podziały, piłkarze są zniechęceni. Misja jest trudna, ale nie niemożliwa. Trener Probierz to ktoś, kto lubi takie wyzwania. <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-oto-kulisy-zatrudnienia-michala-probierza-pzpn-bal-sie-marka,nId,7039109" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Oto kulisy zatrudnienia Michała Probierza. "PZPN bał się Marka Papszuna"</a> Do selekcjonerskiego debiutu 50-latka pozostało dokładnie 21 dni. Cel oczywisty - awans do finałów Euro 2024. Potem przyjdzie czas na kolejne wyzwania. Umowa nowo mianowanego selekcjonera obowiązuje do zakończenia eliminacji MŚ 2026. Najbliższe mecze kwalifikacji ME <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-polska,spti,1592">Polska</a> rozegra w październiku. Najpierw zmierzy się na wyjeździe z <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-wyspy-owcze,spti,1580">Wyspami Owczymi</a> (12.10), później powalczy u siebie z <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-moldawia,spti,1610">Mołdawią</a> (15.10). Batalia o finały Euro 2024 zakończy się domową konfrontacją z <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-czechy,spti,1603">Czechami</a> (17.11). Aktualną sytuację w tabeli grupy E sprawdzisz <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-kulesza-musi-kipiec-z-wscieklosci-zobacz-aktualna-tabele-pol,nId,7017274" target="_blank" rel="noreferrer noopener">TUTAJ</a>.