Do tej pory cyklicznie powtarzał się schemat, którego elementem pozostawały obiekty treningowe Legii Warszawa. Kadra trenowała codziennie na bocznym boisku przy Łazienkowskiej. Dopiero ostatnie, przedmeczowe zajęcia odbywały się na PGE Narodowym. Jak informuje "Przegląd Sportowy", w trakcie najbliższego zgrupowania drużyny narodowej nastąpi zasadnicza zmiana. Selekcjoner Michał Probierz wszystkie treningi chce przeprowadzić na arenie meczowej. Wiążąca decyzja w tej kwestii została już podjęta. Sensacyjne powołanie do reprezentacji Polski? Zastanawiające słowa Michała Probierza Kadra nie skorzysta z gościnności Legii. Zmiana planów tuż przed barażem z Estonią Przyczyną takiego stanu rzeczy ma być słaba moc oświetlenia na treningowym obiekcie Legii. Sztabowi kadry zależy na dobrej widoczności. Zajęcia będą się rozpoczynać o 17:00, więc już godzinę później z natężeniem światła może być kłopot. Inna sprawa, że w listopadzie pojawił się problem innego rodzaju. Z powodu fatalnych warunków atmosferycznych reprezentanci musieli zrezygnować z ćwiczeń przy Łazienkowskiej i udali się do ośrodka treningowego Legii pod Warszawą. Tym razem taka "gimnastyka" jest wykluczona. Stawka zbliżającego się meczu na to nie pozwala. Wzmocnienie Polaków przed barażami. Nikt nie wierzył, że będzie aż tak dobrze Znamy również plany selekcjonera na najbliższy weekend. W piątek wybiera się na mecz Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław. Z kolei w niedzielę zamierza z trybun obejrzeć potyczkę łódzkiego Widzewa z Legią. Jego najbliżsi współpracownicy mają zaplanowane wyjazdy do Grecji, Włoch i Niemiec. W zasadniczej części eliminacji do Euro 2024 "Biało-Czerwoni" zawiedli. W grupie zajęli dopiero trzecie miejsce, za Albanią i Czechami. To oznacza konieczność dodatkowej batalii w dwustopniowych barażach. Ostateczna kadra na marcową próbę zostanie ogłoszona 14 marca. Cztery dni później w Warszawie rozpocznie się zgrupowanie drużyny narodowej. W pierwszym barażowym meczu Polska zmierzy się 21 marca na PGE Narodowym z Estonią. W przypadku wygranej czeka nas bój o wszystko (26 marca) ze zwycięzcą spotkania Walia - Finlandia na jego terenie. Z przegranym tej pary zmierzymy się towarzysko, jeśli... lepsi w Warszawie okażą się Estończycy.