- Nie był to dobry rok dla polskiej piłki, mieliśmy większe oczekiwania. Ale reprezentacja U-21 sama sobie wywalczyła awans na ME, pierwsza reprezentacja się trochę odbudowała. Był to dobry remis, który upewni ją, że to dobry kierunek - mówił prezes PZPN-u. - Nasza radość jest spokojna, bo specjalnie nie ma się z czego cieszyć. Przytłoczona smutkiem po śmierci Andrzeja Gmitruka - powiedział Boniek. - Zasłużyliśmy dziś na remis, podobnie jak z Czechami. Portugalczycy grali z lekko zaciągniętym hamulcem. Widoczna była mądrość naszej drużyny. Graliśmy bez dwóch-trzech kluczowych zawodników - zaznaczył były reprezentant Polski. Boniek podkreślił, że jest zawsze z tą drużyną, "kiedy wygrywa i przegrywa". Prezes związku uciął wszelkie spekulacje na temat przyszłości Jerzego Brzęczka. - Często rozmawiam z trenerem Brzęczkiem. Przyzwyczajcie się do tego, że jeszcze dwa lata będę prezesem i nie będę zatrudniał trenera, jakiego chcą media. Nie zwalniam go, tylko mu pomagam - mówił stanowczo Boniek. - Nie wiem, dlaczego miałbym zmienić trenera. Gdybyśmy dziś przegrali 0-2, jeszcze bardziej stanąłbym za Brzęczkiem - powiedział. Liga Narodów: wyniki, tabele, strzelcy, terminarz WS