Remis 1:1 z Mołdawią to kolejna, wielka wpadka reprezentacji Polski w trwających eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw Europy. 159. drużyna rankingu FIFA w dwumeczu wyrwała nam łącznie cztery punkty - tyle samo co półamatorom z Wysp Owczych, strzelając nam przy tym o dwie bramki więcej, bo w sumie aż cztery. To boli, podobnie jak wielka bezradność, która biła od naszych piłkarzy nie tylko podczas meczu - przede wszystkim w pierwszej połowie - lecz także w pomeczowych wypowiedziach, które... nie dają zbyt wiele nadziei na przyszłość. Piłkarze ujawniają, co działo się w przerwie. W szatni aż zawrzało - zrobiło się gorąco Reprezentacja Polski. Bolesne słowa Piotra Zielińskiego po meczu Polska - Mołdawia Zdiagnozowanie problemów reprezentacji Polski, to jednak jedno. Inną sprawą jest wskazanie przyczyn takiego stanu rzeczy. Tu zaczynają się problemy. - Wyglądało na to, że byliśmy zestresowani. Taka bojaźń... Nie wiem, czym to było spowodowane. No ale tak to wygląda na chwilę obecną. I takie są odczucia - stwierdził Piotr Zieliński. Wielkie problemy naszej kadry. Polacy wprost o szansach na awans I są to martwiące, czy wręcz przerażające słowa naszego - tymczasowego, ale jednak - kapitana. Ten problem z niemocą polskiej kadry, brakiem boiskowego charakteru i ziejącą przeciętnością drużyny, mimo jakości poszczególnych jej przedstawicieli wraca bowiem jak bumerang. Lecz jeśli nie znamy przyczyn toczącej reprezentację choroby, jak odnaleźć skuteczny lek? Z PGE Narodowego - Tomasz Brożek Wielka katastrofa Polaków, nasz piłkarz nagle wypalił. Ogłosił to wprost