Reprezentacja Polski zaczęła eliminacje mistrzostw Europy 2024 od falstartu. Przegrała 1:3 z Czechami w Pradze. Przegrywała już 0:3, tracąc gole w 27. i 129. sekundzie meczu. Nie potrafiła się podnieść, zamiast tego została dobita w 64. przez Jana Kuchtę. Damian Szymański postanowił nieco osłodzić życie polskim kibicom i strzelił bramkę honorową. Można ją zobaczyć poniżej. Stało się to dopiero w 87. minucie, więc trudno było mówić o realnej próbie odrobienia pozostałej straty dwóch trafień. Czechy - Polska: tak padł honorowy gol dla "Biało-Czerwonych" Zamieszanie w polu karnym wykorzystał Michał Skóraś, dograł do Szymańskiego, który pokonał bramkarza rywali.