- Spóźniony, o tempo za wolny, za wolna noga i głowa - mówił o czwartkowym występie Krychowiaka z Portugalią (2-3) na kanale "Prawda Futbolu" Mateusz Borek. Hajto nie był tak delikatny w ocenach "Krychy". - Powiem krótko: o dwa tempa za wolno i już czas zastanowić się nad tym, żeby usiadł na ławie - mówił ekspert Polsatu Sport. - Trzeba dać szansę jakiemuś młodemu chłopakowi, żeby go trochę zmotywować - podkreślił Hajto. - Bo on przyjeżdża na kadrę jako jakaś gwiazda światowego formatu - dodał. - Krychowiak zaczyna z meczu na mecz coraz słabiej grać. On już ani nie biega, ani nie walczy, a to były jego atuty. Zastanawiam się, czy piłka nie odjechała mu na dwa poziomy do przodu, a on został na peronie na razie - mówił były reprezentant Polski. - Nie jest też przypadkiem, że sobie nie dał rady w słabym zespole Premier League i wylądował w klubie rosyjskim - ciągnął Hajto. Zaraz po meczu Krychowiak też mocno oberwał w Polsacie Sport od Dariusza Wdowczyka. - Krychowiak. Czy niektórzy są w tej reprezentacji przez zasiedzenie? Czy wnoszą coś do tej drużyny? Jest młody Żurkowski w Górniku, który nie zrobi większych błędów, niż zrobił Krychowiak. Wrócił ostatnio po kontuzji, dajmy szansę, spróbujmy - apelował Wdowczyk. Liga Narodów: wyniki, tabele, strzelcy, terminarz WS