Najnowsze dane przekazane PAP przez firmę STS wskazują, że 90 proc. obstawiających mecz Polaków ze Szkotami stawia na zwycięstwo podopiecznych trenera Adama Nawałki. Remis typuje 6,8 proc. grających, a 3,2 przeczuwa, że na Stadionie Narodowym górą będą goście. Najczęściej typowany dokładny wynik to 2:1 dla Polski, a na drugim miejscu - 3:1. Bardzo podobnie układają się typy w innych firmach. - Po zwycięstwie nad Niemcami mamy do czynienia z hurraoptymizmem. Zdecydowana większość gra na Polaków - powiedziała Katarzyna Gawlik z Fortuny. Natomiast Łukasz Seweryniak, dyrektor ds. operacyjnych i marketingu Totolotka, zwrócił uwagę, że tylko jedno zdarzenie jest obecnie typowane częściej. - Mecz Polska - Szkocja cieszy się dużym zainteresowaniem i jest obecnie drugim najpopularniejszym zdarzeniem wśród klientów obstawiających mecze eliminacji Euro 2016. Częściej pojawiają się tylko zakłady na zwycięstwo Niemców z Irlandią, które przewiduje 99 procent typujących to spotkanie - powiedział PAP. Jak dodał, z innych ciekawych danych warto wskazać, że wszyscy obstawiający zakład, czy polscy piłkarze we wtorkowy wieczór zdobędą choć jednego gola, typują, że tak się stanie. Wielu graczy już przed sobotnim meczem z Niemcami wykazało się wyczuciem, ale i wiarą w polską drużynę. - Polscy kibice zdarzenia z udziałem polskich sportowców zazwyczaj typują "sercem", niezależnie od teoretycznych szans na sukces. Tak jest nie tylko w przypadku piłkarzy, ale i siatkówki, skoków narciarskich czy meczów tenisowych z udziałem np. Jerzego Janowicza. To wyróżnia naszych graczy spośród innych, u których górę biorą racjonalne przesłanki - powiedział Paweł Rabantek z STS. Z analizy danych tej firmy wynika, że przed starciem z mistrzami świata 26 proc. grających postawiło na biało-czerwonych. - Ten odsetek rósł w miarę zbliżania się meczu. W sobotę aż 60 proc. zawartych zakładów na to spotkanie zawierało typ na zwycięstwo naszego zespołu. Tak jest zawsze w przypadku wydarzeń z udziałem polskich sportowców - zauważył Rabantek. Aż na 229 kuponach znalazł się dokładny wynik 2:0 dla Polski. - Nie wszystkie jednak były one wygrane, gdyż zdarzyło się, że gracze łączyli je z innymi zdarzeniami - wytłumaczył. Polscy kibice wierzyli w Roberta Lewandowskiego, gdyż jego jako strzelca gola typowało 55 proc.wskazujących zdobywcę bramki. 26 procent obstawiło, że uczyni to Arkadiusz Milik i w tym przypadku to oni mieli rację. Podobne wnioski wynikają z analizy Totolotka. - Gdyby przeciwnikiem reprezentacji Niemiec w tym meczu była inna drużyna, ale o zbliżonym poziomie do Polski, jesteśmy pewni, że 99 proc. zakładów postawionych byłoby wyłącznie na zwycięstwo mistrzów świata. Wiarę w polskich piłkarzy potwierdza również rozkład zakładów na strzelca bramki - aż 85 proc. stawiało na Lewandowskiego, a np. zaledwie pięć na Thomasa Muellera - nadmienił Seweryniak. Spotkanie Polska - Szkocja na Stadionie Narodowym w Warszawie odbędzie się we wtorek o godz. 20.45.