Strachan nie rozpaczał zbytnio z powodu utraty prowadzenia na kwadrans przed końcem meczu. - Nie czuję się zawiedziony, mogliśmy zdobyć trzy punkty, bo prowadziliśmy. Zdawaliśmy sobie sprawę, że mecz będzie wyczerpujący i jestem zadowolony, że moja drużyna dała sobie z tym radę - powiedział. Zdaniem trenera Szkotów jego drużyna z meczu na mecz gra coraz lepiej. - Poczyniliśmy ostatnio duży postęp. Zwłaszcza jeśli chodzi o współpracę na boisku i zgranie - dodał. Strachan docenił też grę "Biało-czerwonych". - Polska wygląda dużo lepiej niż podczas marcowego meczu. Patrząc na wyniki tej grupy, muszę podkreślić to, co mówiłem wcześniej, że jest ona najtrudniejsza w całych eliminacjach. Na koniec chciałem powiedzieć, że jestem pod wrażeniem stadionu, kibiców i atmosfery. Padły ładne bramki i cieszymy się z rezultatu - zakończył. Krzysztof Oliwa