1 kwietnia w Dosze odbyło się losowanie grup mistrzostw świata w Katarze. Reprezentacja Polski o awans powalczy z Meksykiem, Arabią Saudyjską oraz Argentyną. Jeszcze przed losowaniem odbył się kongres FIFA, podczas którego zdecydowano, że rosyjski zostanie jednym z nowych urzędowych języków Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej. Nie milkną echa losowania grup MŚ w Katarze. Polska sprzeciwiła się Rosji Do tej sprawy odniósł się podczas programu "Cafe Futbol" obecny wówczas w Katarze wiceprezes PZPN ds. piłkarstwa profesjonalnego - Wojciech Cygan. - Nikt nie zapomniał o tym, co dzieje się w Ukrainie. Zjechali się ludzie z całego świata. Ktoś - przypadkiem lub celowo - tak usytuował nas stolik, że za nami siedziała delegacja z Rosji. Pamiętajmy jednak o przemówieniu prezesa ukraińskiej federacji, które -jak słyszałem - było ocenzurowane, ale miało swój wydźwięk. Język rosyjski został przyjęty jako jeden z kilku nowych języków urzędowy FIFA, ale to przeszło niejednogłośnie. Niektóre federacje się sprzeciwiły, w tym Polska - powiedział wiceprezes PZPN. Ekspert Polsatu Sport Cezary Kowalski skomentował natomiast przemówienie, które podczas ceremonii 1 kwietnia wygłosił prezydent FIFA - Gianni Infanitno. - Przemówienie było skandaliczne. To był dobry czas, by do swojego przyjaciela (Władimira Putina - przyp. red.) powiedział: "Przestań zabijać niewinnych ludzi". Jaki to by miało wydźwięk w momencie, gdy wszyscy na to patrzyli. Okazja była doskonała, ale się nie łudziłem. Tam nie padło nawet słowo "wojna". Była to seria bzdur. To zmarnowany czas. Dlaczego tak się stało? Długo można dywagować. To, że mundial jest w Katarze, a wcześniej był w Rosji nie jest przypadkiem - przyznał Cezary Kowalski.