Podczas imprezy rozgrywanej we Włoszech Polki najpierw przegrały z gospodyniami 0-4, a następnie uległy Norwegii 1-3. W starciu z Azerbejdżanem "Biało-Czerwone" były zdecydowanymi faworytkami. Do przerwy nie było jednak goli.Prowadzenie dla naszej ekipy padło dopiero w 50. minucie. Bramkę zdobyła obrończyni Kinga Bieszczad. W 61. minucie mogło być 2-0, ale Magdalena Sobal nie wykorzystała rzutu karnego. Trenerka Katarzyna Barlewicz przeprowadzała zmiany, ale wynik nie zmieniał się do doliczonego czasu. Wtedy drugiego gola dla Polski strzeliła Katja Skupień Turniej wygrały Włoszki, które na zakończenie zremisowały z Norweżkami 1-1, ale zajęły pierwsze miejsce dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu ze wszystkich meczów (14-1 kontra 11-2). Azerbejdżan U-19 - Polska U-19 0-2 (0-0) Bramki - 0-1 Bieszczad (50.), 0-2 Skupień (90.+1). Pawo