- Nie ma już szans, żebyśmy otworzyli dach. Decyzja o jego zamknięciu na czas meczu zapadła na porannym spotkaniu organizacyjnym, a podjął ją komisarz FIFA - powiedział Interii Jakub Kwiatkowski, rzecznik PZPN-u. Już w piątek obie drużyny trenowały przy zamkniętym dachu i nie ma co ukrywać, że nawet bez tysięcy kibiców na trybunach było duszno. Dzisiaj przed południem w stolicy skwar był jeszcze większy, ale po południu warunki zmieniły się. Zaczął powiewać mocny, chłodny wiatr. Z PGE Narodowego Michał Białoński