Polska zremisowała w meczu towarzyskim z Rosją 1-1. W czwartej minucie wynik otworzył Jakub Świerczok. W 21. wyrównał Wiaczesław Karawajew. Paulo Sousa nie był do końca zadowolony z postawy drużyny. Wytknął kilka błędów. - Byliśmy wysoko ustawieni. Do momentu zdobycia bramki graliśmy bardzo dobrze. Później cofnęliśmy się za głęboko. Stworzyliśmy Rosjanom możliwość do ataku skrzydłami. Pojawiła się za duża dziura między liniami - przyznał, po meczu selekcjoner, w rozmowie z TVP. Sousa nie dokona zmian w kadrze na Euro 2020 Do północy można było dokonać jeszcze zmian w kadrach na mistrzostwa Europy. Paulo Sousa przyznał jednak, że nie ma zamiaru tego robić, bo jest zadowolony ze stanu posiadania. - Piłkarze mogli czuć w nogach trudy tygodniowego zgrupowania. Przez to mogło brakować sił, ale jestem zadowolony. Na mistrzostwa jedziemy takim składem, jaki stawił się w Opalenicy - zdradził Portugalczyk. MP