- Zdawałem sobie sprawę, że nie będzie to łatwe spotkanie, graliśmy z jedną z najlepszych drużyn na świecie. Popełniliśmy zbyt wiele indywidualnych błędów. Wiele pracy przed nami, bo jesteśmy w trakcie przygotowań do meczów eliminacji ME. Mogliśmy uniknąć straty przynajmniej dwóch bramek. Mam nadzieję, że z każdym meczem będzie to lepiej wyglądało - ocenił po meczu kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski.- Na pewno nowe ustawienie ma szansę na powodzenie. Szukamy nowych rozwiązań, staraliśmy się dziś zagrać jak najlepiej. Brakuje nam trochę balansu i swobody w rozegraniu piłki - komentował mecz snajper Bayernu.- Czasami schodziłem głęboko po piłkę, żeby na boku było więcej miejsca. W meczu z Włochami w tym ustawieniu może grać nam się dużo lepiej - powiedział "Lewy". - Nie doskakiwaliśmy do przeciwnika, zabrakło nam agresywnego dojścia do rywala. Gdybyśmy doszli bardziej agresywnie, to rywalom grałoby się trudniej - analizował Lewandowski. Głos po meczu zabrał też pomocnik Piotr Zieliński, który zwrócił uwagę na dobry początek w wykonaniu "Biało-Czerwonych".- Początek był niezły, zaskoczyliśmy rywala. Nie wiedzieli jak wyprowadzać piłkę. W środku pola było dużo zawodników, był to dopiero pierwszy mecz w tym ustawieniu, myślę, że mamy na tyle dobrych piłkarzy, by to wykorzystać - ocenił rozgrywający Napoli.- Niewiele zabrakło, a strzeliłbym gola z dystansu. Trzeba próbować strzałów, by gole zdobywać - dodał na temat swojego uderzenia z drugiej połowy. Po spotkaniu Zieliński zamienił kilka zdań ze swoim klubowym kolegom z reprezentacji Portugali, Mario Ruiem. - Rozmawiałem z Mario po meczu i Portugalczycy nie wiedzieli za bardzo jak grać, bo zaskoczyliśmy ich ustawieniem. Mają jednak na tyle dobrych zawodników technicznie, że przejęli kontrolę nad meczem - skomentował Zieliński.