- Było sporo emocji. To wielka sprawa zagrać pierwszy raz w reprezentacji. Pierwszy raz od pierwszej minuty, bo zagrałem już w Danii. Pierwszy raz przed własną publicznością, Mazurek Dąbrowskiego, w tej drużynie, z tak świetnymi piłkarzami - mówił niezwykle uradowany zawodnik. - Wyjść w pierwszym składzie to niesamowita sprawa. Cała rodzina była dziś na spotkaniu, wielu przyjaciół przed telewizorami - cieszył się Makuszewski. - Chciałem wyjść, dać z siebie wszystko i tak też zrobiłem - powiedział 27-letni zawodnik. Nawałka miał nosa, stawiając na Makuszewskiego, który zaliczył asystę przy bramce Arkadiusza Milika na 1-0. - Mamy świetnego trenera, który ma zawsze swój plan na mecz, zawsze analizuje, jest świetnym strategiem. To jego rola, ja jestem bardzo dumny i dziękuję mu, że na mnie postawił - mówił nowy reprezentant Polski. - Myślę, że trener miał więcej wiary we mnie przed tym zgrupowaniem niż ja w siebie. Wlał we mnie pozytywne bodźce i to się przełoży na moją pracę - podsumował. Ze Stadionu Narodowego Waldemar Stelmach Zobacz wyniki, terminarz i tabelę grupy E el. MŚ 2018