Kapitan "Byków" pytany był o nowe twarze w kadrze i stosunek do nich starszych kolegów. - Każdy koncentruje się na swojej pracy, nikt nie chce nikogo specjalnie pouczać, każdy jest równoprawnym reprezentantem. Każdy będzie myślał o sobie, aby wykonać pracę jak najlepiej, skoncentrować się w stu procentach na tym, co mamy robić, wyeliminować mankamenty, żebyśmy grali coraz lepiej - powiedział Glik. - Na gierce treningowej w miarę możliwości staram się zawodników nie oszczędzać, ale nie szaleję i tych nóg nie łamie. W tym sezonie kartek też dużo nie zbieram, od jego początku dostałem tylko jedną żółtą w 12 meczach, tak więc jestem wyjątkowo grzeczny - dodał ze śmiechem.