O’Neill uważa, że zarówno jego zespół, jak i Polska, rozegrały we Wrocławiu dobry mecz. - Polska pojechała na mistrzostwa i tam jej nie poszło dobrze, ale mecz z Włochami pokazał, że ma potencjał. Zresztą wcześniej, zwłaszcza podczas Euro 2016 dowiodła, że jest mocna. My z kolei byliśmy po porażce z Walijczykami, na dodatek straciliśmy ważnych zawodników, ale we Wrocławiu zagraliśmy dobrze. Zmiennicy zagrali znakomicie - powiedział trener Irlandii. - Taki wynik w meczu z Polską był nam bardzo potrzebny. Po spotkaniu z Walią spadło na nas dużo krytyki. Faktycznie zagraliśmy słabo, a trzeba też pamiętać, że w zespole nie brakowało kontuzji. Nie mogłem wystawić takiego składu, jaki chciałem. Taki remis pozwoli nam na nowo uwierzyć w siebie. Stracony gol był wynikiem rozkojarzenia. Dzisiaj większość założeń udało nam się zrealizować - dodał O’Neill. Ze swoich podopiecznych O’Neill był zadowolony i podkreślił, że byli bliscy wygranej. - To był wyjątkowo dla nas trudny mecz, ale mogliśmy nawet wygrać. My w czwartek zostaliśmy podbici przez Walię, a Polska uzyskała bardzo dobry wynik z Włochami. Dla nas to był bardzo ważny mecz, aby się podnieść po tej porażce kilka dni temu. Byliśmy bardzo dobrze zorganizowani w obronie i z tego mogę być zadowolony. Stracony gol był wynikiem chwili dekoncentracji – dodał. Z Wrocławia Krzysztof Oliwa