Najsłabiej podczas ostatniego spotkania Polska - Ukraina (2-0) wypadli nie piłkarze którejś z drużyn, ale właśnie nawierzchnia. Narzekali na nią zarówno zwycięzcy, jak i pokonani. - Niestety, ale kłopot się powtarza, bo nawierzchnie naszych boisk nie są optymalne. Mam nadzieję, że firmy i ludzie odpowiedzialni za jakość murawy, w końcu przygotują je w odpowiedni sposób - podkreślał Jerzy Brzęczek, selekcjoner Polaków. Równie złe zdanie o trawie na Stadionie Śląskim miał trener Ukraińców. - Na tej nawierzchni jakość panowania nad piłką nie zawsze odpowiadała naszym możliwościom. Ciężko się na niej grało, sprawiała problemy - mówił Andrij Szewczenko. Przemysław Plisz, rzecznik prasowy Stadionu Śląskiego: - Trudno polemizować z selekcjonerem ukraińskim, ale badania PZPN, przeprowadzone tuż przed meczami potwierdziły, że murawa spełnia wszelkie parametry jakościowe. Murawa na Stadionie Śląskim zawsze była chwalona, a reprezentacja witała na naszym obiekcie z wielką ochotą. Ze Stadionu Śląskiego już jednak wcześniej nadciągały niepokojące wiadomości, że z murawą dzieje się coś złego. Miesiąc temu pas trawy został zaatakowany przez grzyba, więc na obiekcie wprowadzono stan alarmowy i rozpoczęto walkę z intruzem. Zdecydowano również, że zainfekowany pas zostanie wymieniony. Oprócz tego murawa Stadionu Śląskiego cały czas znajdowała się pod kontrolą piłkarskiej centrali. - Na całym etapie przygotowawczym korzystaliśmy i korzystamy z zaleceń eksperta PZPN, z którym aż do meczu z Holandią mamy opracowany harmonogram działań na każdy dzień. Pracownicy stadionu, odpowiadający za murawę są tu od wielu lat, znają ten obiekt jak mało kto i zawsze wykonują swoją pracę wzorcowo - zapewnia Plisz. - Badania przeprowadzone przez eksperta wskazanego przez związek pokazały, iż parametry spełniają wszelkie wymogi, aby mecze reprezentacji Polski mogły odbyć się na Stadionie Śląskim, w przeciwnym razie oba spotkania odbyłby się na stadionie rezerwowym - dodaje. Piłkarze "sprawdzam" powiedzą już w środę wieczorem, gdy Polacy będą podejmowali Holendrów. Na razie mecze Ligi Narodów w naszym kraju odbywały się różnych warunkach, bo murawa w Gdańsku była w bardzo złym stanie, ale ta we Wrocławiu wyglądała już o niebo lepiej. Jak będzie dziś na Stadionie Śląskim? - Murawa obiektu jest eksploatowana na różnego rodzaju wydarzenia i z tym wiążą się zagrożenia, których czasem się nie da uniknąć. Wyciągnęliśmy stosowne wnioski i wdrożyliśmy nowe procedury korzystania z areny głównej. Uważam, że aspekt wizualny będzie lepszy w najbliższym meczu - zaznacza Plisz. Przed ostatnią kolejką Grupy A1 Holendrzy zajmują drugie miejsce (8 punktów), a Polacy trzecie (7). Prowadzą Włosi z 9 punktami. Mecz Polska - Holandia o godz. 20.45, relacja tekstowa w Interii, transmisja telewizyjna w Polsacie Sport. Piotr Jawor