- Można powiedzieć, że obydwie drużyny zagrały dobrze, jeżeli chodzi o Polaków, to w pierwszej połowie byli świetni. Po zmianie stron pokazaliśmy się z dobrej strony. Muszę stwierdzić, że mieliśmy swoją szansę. Potrafiliśmy przycisnąć waszą drużynę. Spadek koncentracji zaważył, że nie wywieźliśmy stąd punktów. Doszliśmy do korzystnego wyniku, mimo że cały mecz nic nie wskazywało na to, że tak będzie. Polska wygrała jednak zasłużenie - powiedział szkoleniowiec. Tumbaković zdawał sobie sprawę, że jego drużyna nie ma większych szans, aby wywalczyć awans do baraży. Aby tak się stało, Czarnogórcy musieli dziś wygrać i do tego liczyć na triumf Rumunów w Kopenhadze. - Nasze szanse na baraż były tylko matematyczne. Do tego graliśmy bez sześciu naszych ważnych zawodników. Wiedzieliśmy, że awans to skomplikowana sprawa, bo nawet wygrana niewiele nam dawała - zakończył. Krzysztof Oliwa z PGE Narodowego Wyniki i końcowa tabela "polskiej" grupy eliminacji MŚ 2018