- Stworzyliśmy kilka bardzo dobrych okazji, zdecydowanie częściej utrzymywaliśmy się przy piłce. W zasadzie od pierwszej minuty kontrolowaliśmy przebieg gry, jedyne, czego zabrakło to gol, który mógł dać zwycięstwo - powiedział Foda. Jego zdaniem, Polacy w zasadzie mieli tylko dwie sytuacje, w tym wspaniałą w pierwszej połowie, którą zmarnował Lewandowski. - A my chyba pięć. Skończyło się 0-0, remis u lidera tabeli nie jest zły, ale to na pewno kolejny wielki zastrzyk optymizmu. Jeśli zespół nadal będzie się tak rozwijał i prezentował, to zwycięstwa przyjdą i myślę, że uda się awansować do mistrzostw Europy - zakończył trener Austriaków.