Polacy eliminacje zaczęli z Fernandem Santosem jako selekcjonerem. Wydawało się, że w tym wypadku wszystko będzie się zgadzać. Portugalczyk to przecież bardzo doświadczony szkoleniowiec, który z reprezentacją własnego kraju zdobył mistrzostwo Europy, po drodze eliminując "Biało-Czerwonych", a także wygrał Ligę Narodów. Okazało się jednak, że inne okoliczności przyrody sprawiły, iż trener nie potrafił osiągać dobrych wyników. Z Polakami przegrał trzy mecze na sześć i musiał pożegnać się ze stanowiskiem. Winnym tego niepowodzenia ma być Cezary Kulesza, prezes PZPN-u. "Dlaczego Kulesza to zrobił? Bo chciał być większy niż Zbigniew Boniek. 'Boniek zatrudnił Sousę, no to ja zatrudnię Santosa, bo ma wielkie nazwisko'. No trochę tak to działało" - dodał. Hajto nie gryzł się w język. Co za słowa o Robercie Lewandowskim Potem Kulesza musiał działać szybko. Zwolnił Portugalczyka i na jego miejsce zatrudnił Michała Probierza, którego znał nie tylko jako selekcjonera reprezentacji młodzieżowej, ale przede wszystkim ze wspólnej pracy w Jagiellonii Białystok. Nowy opiekun "Biało-Czerwonych" został pierwszym selekcjonerem dorosłej kadry, który wygrał w debiucie (2-0 z Wyspami Owczymi) od nieżyjącego już Janusza Wójcika, ale potem tylko dwa razy zremisował na PGE Narodowym po 1-1 - najpierw z Mołdawią i następnie z Czechami. Reprezentacja Polski. Gramy nieprzerwanie w finałach Euro od 2008 roku Oznaczało to, że Polska nie wywalczy bezpośredniego awansu, na który też nie zasłużyła, bo z trzema rywalami w grupie E, także Albania, ma niekorzystny bilans. "Biało-Czerwoni" mają jeszcze szansę na awans na turniej do Niemiec, ale będą musieli przejść dwustopniowe baraże, które odbędą się w marcu przyszłego roku. Na razie jeszcze nie wiadomo, kto będzie ich rywalem, możliwe są różne scenariusze - od łatwiejszych do bardzo trudnych. Mocna diagnoza Grzegorza Laty. Tego zabrakło reprezentacji Polski Reprezentacja Polski występowała na mistrzostwach Europy nieprzerwanie od 2008 roku. Trzy razy kwalifikowała się z grupy eliminacyjnej, a w 2012 roku była gospodarzem imprezy, razem z Ukrainą. Zanim jednak dojdzie do baraży przed podopiecznymi Probierza ostatni mecz w tym roku. We wtorek nasza kadra zagra na PGE Narodowym w towarzyskim spotkaniu z Łotwą. Początek o 20.45.