W ostatnich latach w reprezentacji Polski doszło do bardzo wielu istotnych zmian personalnych. Zmieniali się piłkarze, ale także trenerzy. Dość mało było jednak zawodników, którzy graliby w koszulce z orzełkiem na piersi, a urodzili się w innym kraju. Sztandarowym przykładem jest oczywiście w tym przypadku Matty Cash. Wielkie przełamanie polskiego snajpera. Dał popis w stolicy, jest bohaterem Prawy obrońca Aston Villi urodził się bowiem w Anglii, a konkretnie Slough, ale z racji na swoje powiązania rodzinne, a konkretnie mamę Polkę, może grać w reprezentacji Polski i szczycić się naszym paszportem. Wydaje się, że kolejnym w kolejce do gry w Biało-Czerwonych barwach po urodzeniu w Anglii jest Maxi Oyedele. Igor Tyjon zadebiutował w Blackburn Rovers. Może grać dla Polski Środkowy pomocnik wychowany w Manchesterze United niedawno przeniósł się do Legii Warszawa, aby już w wieku 19 lat grać w europejskich pucharach. On jednak reprezentuje od dawna polskie młodzieżówki i uważany jest za wielki talent dla naszej kadry od dłuższego czasu. Jak się okazuje, w Anglii jest kolejny taki piłkarz. Wielka kontrowersja na samym początku w Ekstraklasie, a potem padły dwa gole W sobotnie popołudnie w barwach legendarnego Blackburn Rovers zadebiutował ledwie 16-letni Igor Tyjon. Trzykrotny mistrz Anglii chwali się tym w swoich mediach społecznościowych. "Gratulacje dla Igora Tyjona, który w wieku 16 lat i 178 dni stał się trzecim najmłodszym piłkarzem w historii klubu i drugim, który zagrał w rozgrywkach ligowych" - czytamy. Tyjon to utalentowany napastnik, który na murawie pojawił się w 89. minucie spotkania. 16-latek, jak na razie reprezentuje barwy młodzieżowych reprezentacji Anglii, ale jeśli będzie chciał i Polski Związek Piłki Nożnej się nim zainteresuje, to będzie mógł grać także w naszej kadrze.