Nicola Zalewski ma za sobą naprawdę dobry czas jeśli mowa o jego występach w reprezentacji Polski - 22-latek bowiem zebrał sporo pochwał za swoją grę przeciwko Szkocji i Chorwacji w Lidze Narodów UEFA, przy czym zwłaszcza w pierwszym z tych spotkań udało mu się błysnąć, bo to dzięki niemu sędzia odgwizdał dwa rzuty karne na korzyść "Biało-Czerwonych". Jeden z nich wykorzystał zresztą sam Zalewski. Tymczasem na poletku klubowym sytuacja futbolisty wygląda już trochę inaczej - bo po prostu mocno komplikuje się kwestia jego przyszłości w AS Roma. Niemal codziennie napływają nowe wieści w tym kontekście, a te najświeższe brzmią cokolwiek niepokojąco... Kończy się czas Lewandowskiego w Barcelonie. Dyrektor zabrał głos, jego słowa mówią wszystko Nicola Zalewski wciąż bez transferu do Galatasaray. Zarząd Romy ma być wściekły W czwartek włoski dziennikarz Nicolo Schira poinformował najpierw, że Zalewski porozumiał się w kwestii przenosin z tureckim Galatasaray, natomiast wciąż w toku miały być negocjacje między "Lwami" i AS Roma w kwestii opłaty za futbolistę. Potem jednak Gianluca Di Marzio przedstawił inną wersję zdarzeń, w której Polak miał osobiście odrzucić warunki przedstawione przez ekipę ze Stambułu. To zaś może się wiązać z naprawdę poważnymi konsekwencjami. 13 września Daniele Aloisi z "Il Messaggero" przekazał, że zarząd "Giallorossich" miał wściec się na Zalewskiego z powodu jego rezygnacji z transferu - warto tu podkreślić, że Galatasaray miało być skłonne spełnić oczekiwania Romy i wypłacić ok. 11 mln euro (plus zmienne) za zawodnika. W związku z tym reprezentant "Biało-Czerwonych" miałby... zostać odsunięty od składu zespołu z "Wiecznego Miasta", przy czym przedłużenie jego wygasającej w czerwcu 2025 umowy również jest już wykluczone. To bez wątpienia byłby naprawdę kiepski scenariusz, bo trudno oczekiwać, by trafienie gracza do swoistego "Klubu Kokosa" mogło pozytywnie wpłynąć na rozwój jego kariery. Okienko transferowe w Turcji zamyka się już w piątek, więc czasu na ewentualny zwrot akcji nie pozostaje już nazbyt wiele. Miał podbić Ekstraklasę. Kłopot, który kosztuje 30 tysięcy euro miesięcznie Serie A. AS Roma z poważnymi kłopotami na początku sezonu AS Roma to na ten moment zaledwie 16. drużyna Serie A - podopieczni Daniele De Rossiego w trzech kolejkach uzbierali łącznie dwa punkty, notując dwa remisy oraz porażkę z Empoli. Tutaj rodzi się pytanie, czy separowanie któregokolwiek z piłkarzy w takich okolicznościach to dobry pomysł...