Turniej kibiców reprezentacji w Katarze (Fans' cup) odbywał się w formule zespołów 5-osobowych. Układ grup był tożsamy z tym, który obowiązywał w przypadku pierwszych reprezentacji na mundialu w Katarze. Tak jak w prawdziwym mundialu Polscy kibice w rozgrywkach grupowych spotkali się kolejno z Meksykiem (5-2), następnie z Arabią Saudyjską (7-0) i z Argentyną (4-0). W 1/8 finału Polacy pokonali Tunezję 2-0, w ćwierćfinale trafili na katarskich gospodarzy. - To był najtrudniejszy mecz tych zawodów - mówi nam Karim Madani, kapitan naszej reprezentacji, znany z wieloletniej gry w reprezentacji Polski beach soccera. Polski zawodnik niepotrzebnie jest skromny, ten mecz zakończył się wygraną Biało-Czerwonych 4-0, tak samo jak dwa kolejne - półfinał to 6-0 z Japonią, wreszcie finał i gładkie 4-0 z Serbią. Złoci medaliści otrzymali cenne trofeum z rąk Cafu i Ronalda de Boera, byłych świetnych piłkarzy. - To fantastyczne uczucie zdobyć ten puchar - powiedział jeden z naszych reprezentantów, Adrian Dałek, wieloletni zawodnik trójmiejskich klubów w futbolu 11-osobowym, grał m.in. w Ogniwie Sopot, Lechii Gdańsk, Jaguarze Gdańsk, Bałtyku Gdynia, a ostatnio w Stoczniowcu Gdańsk. - Świetny turniej, a Katar jest świetnym miejscem do odwiedzenia. Mimo, że był to turniej kibiców, stał na bardzo wysokim poziomie, tym większa radość, że my okazaliśmy się najlepsi. - Przyjaźnie, które nawiązaliśmy na pewno przetrwają. To było fantastyczne uczucie poznać nową kulturę. Myślę, że Katar bardzo podwyższył poprzeczkę dla organizatorów kolejnego turnieju kibiców - powiedział z kolei Bogdan Sokolović, bramkarz Serbii. - Staraliśmy się spędzać jak najmniej czasu w hotelu. Byliśmy zafascynowani miastem, dużo zwiedzaliśmy, nie chcąc tracić czasu, bo jest w Doha co robić. Będziemy opowiadali o tym naszym dzieciom - podsumował Karim Madani, kapitan złotej reprezentacji Polski kibiców. Skład reprezentacji Polski kibiców na turniej w Doha: Karim Madani, Krystian Rąbczyk, Adrian Dałek, Tomasz Poźniak, Oskar Rybicki, Dominik Depta, Filip Gac, Piotr Koliński, Wojciech Ignatiuk, Rafał Mróz. Managerem zespołu jest Błażej Telichowski. Maciej Słomiński, INTERIA