Polacy czekają na mecz, a tu nagle takie wieści. Stawka może być ogromna
Reprezentacja Polski czeka na swój premierowy mecz w kolejnej edycji Ligi Narodów. Już dziś o godzinie 20.45 kadra selekcjonera Michała Probierza zagra na słynnym stadionie Hampden Park w Glasgow ze Szkocją. Jak się okazuje stawka tego meczu może być ogromna, tak jak całych rozgrywek Ligi Narodów. Te bowiem mogą mieć bezpośrednie przełożenie na walkę o awans na mundial w 2026 roku.
Reprezentacja Polski już raz przekonała się o tym, jak istotna może być dobra postawa w Lidze Narodów. Bo utrzymanie w dywizji A pozwoliło nam awansować poprzez baraże na Euro 2024 po tym, jak eliminacje okazały się dla nas kompletną klapą. Przypomnijmy, że w naszej grupie zajęliśmy wówczas dopiero trzecie miejsce, za Czechami oraz Albanią. A do Niemiec pojechaliśmy dopiero dzięki pokonaniu Estonii oraz Walii w meczach play-off.
Tym razem dobre wyniki osiągane w Lidze Narodów mogą się przełożyć na łatwiejszą ścieżkę w walce o wyjazd na mistrzostwa świata w 2026 roku. W sieci pojawił się bowiem "przeciek" pochodzący z FIFA. A decyzję dotyczącą zmiany w regulaminie potwierdził także profil "Football Meets Data". Okazuje się, że tym razem podział na koszyki przed losowaniem grup eliminacji do mundialu ma odbywać się nie tylko na podstawie rankingu FIFA, lecz głównie Ligi Narodów.
Mecz Szkocja - Polska. Liga Narodów szczególnie ważna? Lewandowski i spółka mają o co grać
W przypadku dotychczasowych regulacji, reprezentacja Polski najprawdopodobniej trafiłaby do drugiego koszyka, lecz teraz może mieć szansę na pierwszy koszyk, co pozwala uniknąć starć z największymi potęgami na Starym Kontynencie. To zaś rzecz jasna znacząco ułatwia wypełnienie misji, jaką jest awans na mundial. Europejskie drużyny zostaną bowiem podzielone na 12 grup. A tylko ich zwycięzcy będą cieszyć się z bezpośredniej promocji.
Co więc należy zrobić, by zapewnić sobie miejsce w pierwszym koszyku? Zająć przynajmniej drugie miejsce w grupie Ligi Narodów, a co za tym idzie znaleźć się wśród ćwierćfinalistów tych rozgrywek. W ten sposób - wedle nowych założeń - wyłonionych ma zostać osiem reprezentacji, które będą rozstawione podczas losowania. Dodatkowe cztery wolne sloty zajmą drużyny z najwyższym rankingiem FIFA.
Pozostałe kadry narodowe trafią do koszyków 2-5, a następnie zostaną rozlosowane do grup po cztery lub pięć zespołów. Tu wszystko zostanie dostosowane do Ligi Narodów, tak by decydujące starcia nie nałożyły się na mecze eliminacyjne. Losowanie grup eliminacji do mistrzostw świata w przypadku reprezentacji zrzeszonych w UEFA zaplanowano na grudzień, a pierwsze mecze zostaną rozegrane w marcu. Finał Ligi Narodów odbędzie się natomiast dopiero w czerwcu.
Reprezentacja Polski w grupie Ligi Narodów rywalizuje wraz ze Szkocją, Chorwacją oraz Portugalią. A już pierwszy mecz Roberta Lewandowskiego i spółki na Hampden Park może zdeterminować to, jak dalej potoczy się nasza walka o ewentualny awans do ćwierćfinału.