Piłkarska Polska pożegnała dziś byłego selekcjonera naszej reprezentacji - Franciszka Smudę. Słynny trener zmagał się w ostatnim czasie z nowotworem krwi i zmarł w wieku 76 lat. Wiadomość o jego śmierci obiegła media w niedzielę 18 sierpnia. W czwartek 22 sierpnia odbył natomiast jego pogrzeb. Franciszek Smuda został pochowany na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Pogrzeb Franciszka Smudy. Piłkarska Polska w żałobie Na uroczystości pogrzebowej zjawiło się mnóstwo kibiców, a także przedstawicieli świata sportu i nie tylko. Między innymi były selekcjoner reprezentacji Polski Andrzej Strejlau, nasz były piłkarz Jakub Błaszczykowski, mający na koncie 103 występy w kadrze obrońca Kamil Glik, grający obecnie w Cracovii czy znany artysta Marcin Daniec, a także Ireneusz Raś - sekretarz stanu w ministerstwie sportu i turystyki. Trumna z ciałem początkowo znajdowała się w karawanie na terenie cmentarza, a następnie została wniesiona do kaplicy. Tam odprawiona została Msza Święta pogrzebowa w intencji zmarłego trenera. W jej trakcie przemówienie wygłosił doradca prezydenta Andrzeja Dudy - Piotr Nowacki. To właśnie on zgodnie z wcześniejszymi informacjami przekazał odznaczenie Krzyża Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski - jakim prezydent uhonorował Franciszka Smudę - jego żonie Małgorzacie Drewniak-Smudzie. Kilkanaście minut po godzinie 15:00 kondukt żałobny ruszył z kaplicy w stronę miejsca wiecznego spoczynku Franciszka Smudy. Tam głos zabrali Ireneusz Raś, Andrzej Strejlau, delegat Widzewa - Tomasz Stamirowski, a także wdowa po Franciszku Smudzie - Małgorzata Drewniak-Smuda. Następnie trumna z ciałem byłego selekcjonera reprezentacji Polski została złożona do grobu. Franciszek Smuda swoją karierę w świecie futbolu rozpoczął jako zawodnik, grając między innymi dla Stali Mielec, Piasta Gliwice, Legii Warszawa, czy też amerykańskich oraz niemieckich klubów. Znany jest jednak przede wszystkim jako świetny trener. Największe sukcesy odnosił z Widzewem Łódź, z którym dwukrotnie wywalczył mistrzostwo kraju (w 1996 i 1997 roku). To on wprowadził łódzką drużynę do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Kolejny tytuł zdobył później - w 1999 roku - już jako szkoleniowiec Wisły Kraków. W 2009 roku poprowadził natomiast Lecha Poznań do triumfu w Pucharze Polski, a kibice z Wielkopolski do dziś są mu wdzięczni także za niezwykłą przygodę w europejskich pucharach. Ostatnim klubem w karierze Franciszka Smudy była Wieczysta Kraków, z której odszedł przed dwoma laty. Niezwykle ważnym rozdziałem w karierze Franciszka Smudy była rola selekcjonera reprezentacji Polski. Tą zaszczytną funkcję sprawował w latach 2009-2012, prowadząc "Biało-Czerwonych" podczas współorganizowanych przez Polskę mistrzostw Europy w 2012. Nasza kadra zmierzyła się wówczas w grupie z Grecją, Rosją oraz Czechami i nie zdołała awansować do fazy pucharowej.