42-letni piłkarz, były reprezentant Polski, ma pomóc selekcjonerowi w przygotowaniu zespołu do mistrzostw Europy, które w 2017 roku odbędą się w naszym kraju. "Zbigniew Boniek zapytał, czy miałbym ochotę zostać asystentem trenera Marcina Dorny. To nie była długa rozmowa, oczywiście się zgodziłem" - wyjaśnił całą sprawę w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Świerczewski. Wicemistrz olimpijski z Barcelony powiedział, że nie zabiegał o tę posadę, ale został doceniony. "Nie będę w tej kadrze od potakiwania. Sam nie lubię takich ludzi, którzy na każde zdanie szefa odpowiadają: Tak, oczywiście, bardzo dobrze!" - podkreślił Świerczewski. Jak przyznał, kiedyś chciałby zostać selekcjonerem seniorskiej reprezentacji. - Powiem wprost: to dla mnie etap w drodze do pracy z pierwszą reprezentacją - stwierdził Świerczewski, który 70 razy wystąpił w reprezentacji Polski.