Reprezentacja od niedzieli przebywa w Białymstoku (niektórzy zawodnicy przyjechali dopiero w nocy), w poniedziałek po południu piłkarze odbędą pierwszy trening. "Jak każdy mecz międzypaństwowy, spotkanie z Litwą traktujemy niezwykle poważnie, jest dla nas sporym wyzwaniem" - powiedział przed tymi zajęciami trener reprezentacji U-21 Marcin Dorna. Zwrócił uwagę, że to ostatni oficjalny termin FIFA przed meczem 9 września z Grekami, więc spotkanie z Litwą ma też znaczenie dla selekcji kadry. "Chcemy optymalnie ten czas wykorzystać" - dodał. Pytany o dyspozycję piłkarzy zaznaczył, że są jeszcze przed pierwszymi zajęciami. "Na pewno jest dużo pozytywnej atmosfery. Jestem przekonany, że każdy z piłkarzy zaprezentuje sto procent swoich umiejętności, zaangażowania i przyniesie to zamierzony efekt, czyli dobrą postawę drużyny" - mówił trener Dorna. Kapitan drużyny Dominik Furman powiedział, że spotkanie z Litwą to dla niego okazja, by zagrać w oficjalnym meczu zwłaszcza, że w swoim obecnym klubie (Toulouse FC) za dużo nie występuje. O swojej grze we Francji powiedział, że "początki są trudne", zwrócił uwagę na barierę językową. Dodał, że o samą grę nie boi się, bo uważa, że ciężką pracą można dużo osiągnąć. "Gramy u siebie, a meczu u siebie jeszcze nie przegraliśmy" - mówi o spotkaniu z Litwinami. Dodał, że nie chce ustawiać polskiej reprezentacji w roli faworyta. "Ale na pewno jesteśmy w optymalnym składzie. Brakuje tylko Arka Milika (powołał go do pierwszej reprezentacji trener Adam Nawałka - PAP), ale są inni napastnicy, którzy na pewno są głodni gry" - dodał. Na mecz z Litwą U-21 powołanych zostało osiemnastu piłkarzy. Z lig zagranicznych w kadrze znaleźli się: Dominik Furman oraz Piotr Parzyszek (Charlton Athletic), Bartłomiej Pawłowski (Malaga CF), Kacper Przybyłko (Arminia Bielefeld), Rafał Wolski (Fiorentina), Paweł Wszołek (Sampdoria Genua) oraz Piotr Zieliński (Udinese Calcio). W eliminacjach do młodzieżowych ME reprezentacja Polski zajmuje obecnie pierwsze miejsce. Ma pięć punktów przewagi nad Turkami i sześć nad Grekami, ale obie te drużyny rozegrały po dwa mecze mniej. 5 marca zagrają między sobą. Polakom został w eliminacjach tylko wrześniowy mecz w Grecji.