Reprezentacja Polski pilnie potrzebowała zwycięstwa w eliminacjach do Euro 2024 - po pierwszych pięciu spotkaniach w ramach tej rywalizacji miała bowiem na koncie zaledwie sześć punktów, a w perspektywie nawet i całkowite pożegnanie marzeń o turnieju. Na szczęście plan o triumfie udało się zrealizować - "Biało-Czerwoni", nad którymi pieczę niedawno przejął Michał Probierz, zdołali pokonać Wyspy Owcze 2:0 po trafieniach Sebastiana Szymańskiego oraz Adama Buksy. Po ostatnim gwizdku doszło przy tym do przemiłego zdarzenia. Skandal po meczu Brazylii. Neymar dostał prosto w głowę, ledwo go zatrzymano Wojciech Szczęsny i spotkanie z najmłodszymi fanami. Przyjemny obrazek po meczu Wyspy Owcze - Polska Wojciech Szczęsny, który - bez niespodzianki - po raz kolejny był "jedynką" w bramce kadry, po spotkaniu znalazł nieco czasu na to, aby przywitać się i porozmawiać z najmłodszymi kibicami obserwującymi mecz. Całe zdarzenie uchwyciła kamera: Jednocześnie "Szczena" w jednym z pomeczowych wywiadów dał do zrozumienia, że wraz z wygraną z Farerami przyszła duża odmiana w sytuacji Polaków. "Po tym, co robiliśmy podczas tych eliminacji, to jest jakiś cud" - stwierdził m.in. golkiper. Szczęsny od razu to przyznał po meczu, co za słowa. "Dwa mecze i..." Reprezentacja Polski niebawem zagra z Mołdawią w el. Euro 2024 33-latek i jego koledzy nie będą mieli wiele czasu na odpoczynek - już 15 października zmierzą się bowiem na PGE Narodowym z Mołdawią. W teorii jest to łatwy rywal, natomiast ta sama ekipa w czerwcu tego zdołała już raz sensacyjnie ograć "Biało-Czerwonych". Następnie 17 listopada podopiecznych Michała Probierza czekać będzie starcie z Czechami, które będzie klamrą domykającą kwalifikacje. Euro 2024 rozpocznie się tymczasem dokładnie 14 czerwca przyszłego roku - miejmy nadzieję, że naszych kadrowiczów na tym turnieju nie zabraknie... Nadzieje na to, w każdym razie, ostatnio znacznie urosły, zwłaszcza po porażce wspominanych już Czechów z Albańczykami.