Ukraińcy, którzy grali w barażach o awans na mundial, ostatecznie nie zdołali wywalczyć kwalifikacji. Po części dlatego Szewczenko przekazał kapitańską opaskę Robertowi Lewandowskiemu, żeby ten symbolicznie reprezentował jego kraj w Katarze. Szewczenko: To zmusiło FIFA i UEFA do działania Były piłkarz Chelsea i AC Milan nie ukrywał, że jest pod wielkim wrażeniem tego, jak zachowali się Polacy wobec jego rodaków. I to na wielu poziomach, w tym w dziedzinie sportu, gdzie przecież też sporo ryzykowaliśmy. - Bardzo podziwiam obydwa pierwsze zespoły, Polskę i Szwecję, które zaryzykowały nieobecność na mundialu, żeby dać przykład i sprzeciwić się wojnie, stanąć razem i zareagować. To zmusiło także FIFA i UEFA do działania, nie można było przemilczeć tematu wojny, obydwie organizacje wydały bardzo stanowcze jak na siebie oświadczenia i wykluczyły rosyjskie kluby i kadrę narodową ze wszelkich rozgrywek - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Andrij Szewczenko. Czytaj także: Lewandowski zareagował na gest Szewczenki - Jestem przekonany, że większość dzieci będzie oglądać mundial i kibicować waszej reprezentacji, starsi też nie zapomną wsparcia i pomocy - to może być symboliczne podziękowanie - dodał Szewczenko.