- Podczas środowej rozmowy z PAP Paulo Bento odmówił ustosunkowania się do doniesień o możliwym nawiązaniu współpracy z PZPN. Pytany o poziom reprezentacji Polski oraz o wynik podopiecznych Czesława Michniewicza na zakończonym w grudniu mundialu w Katarze Portugalczyk również nie chciał się wypowiadać - przekazała Polska Agencja Prasowa. - W tym momencie nie mam w tej sprawie nic do powiedzenia - przyznał 53-letni szkoleniowiec, który na mistrzostwach świata w Katarze poprowadził drużynę Korei Południowej. Ekipa z Azji odpadła w 1/8 finału, przegrywając aż 1:4 z reprezentacją Brazylii. Zobacz także: Niewiarygodne, co robi gwiazdor! Robert Lewandowski stawia ostry opór. Te liczby mówią wszystko Kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Paulo Bento odmówił komentarza W latach 2010-14 Paulo Bento prowadził kadrę Portugalii. Ma więc bogate doświadczenie selekcjonerskie, a co za tym idzie spełnia główny warunek, jaki został postawiony przy doborze nowego selekcjonera reprezentacji Polski, o czym powiedział wprost Cezary Kulesza. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznał także w rozmowie ze stacją RFM FM, że nowy trener "Biało-Czerwonych" został już wybrany, lecz wciąż czeka na jego ostateczną odpowiedź. - Jeszcze nie otrzymałem odpowiedzi. Kiedy tylko ją dostanę, poinformuję, kiedy będzie konferencja prasowa. Jak tylko druga strona będzie gotowa i zgodzi się z uwagami przeniesionymi na umowę, to po jej podpisaniu, określimy dzień, w którym poznamy selekcjonera i zaprezentujemy na spotkaniu z mediami - dodał Cezary Kulesza na łamach portalu WP Sportowe Fakty. Wciąż nie wiemy, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski, lecz według doniesień będzie to najprawdopodobniej ktoś z dwójki: Paulo Bento i Vladimir Petković. Cezary Kulesza lubi jednak zaskakiwać i już teraz mówi się o tym, że nie można skreślać szans chociażby Fernando Santosa, który po mundialu w Katarze rozstał się z reprezentacją Portugalii. Sprawdź także: Zaskakujące wieści o Leo Messim obiegły świat. Jest weto. Gwiazdor PSG i reprezentacji Argentyny podjął decyzję