Niestety, reprezentacja Polski nie zrewanżowała się za porażkę w Brukseli i w Warszawie także przegrała w meczu z Belgią. Lecz tym razem tylko 0-1. Jedynego gola strzelił Michy Batshuayi. We wtorek na PGE Narodowym szansę na drugi występ w reprezentacji Polski otrzymał Jakub Kiwior. Liga Narodów: Polska - Belgia. Jakub Kiwior po meczu reprezentacji Polski - Mieliśmy zwłaszcza w końcówce sporo sytuacji i mogliśmy strzelić gola, zremisować ten mecz i zdobyć punkt, który był dla nas bardzo ważny. Nie udało się i skończyło się, jak się skończyło. Zdawaliśmy sobie sprawę, z jaką drużyną gramy. Wiedzieliśmy, że możemy nie mieć piłki długimi fragmentami. Czekaliśmy na momenty, w których można było wyjść z kontrą. Takie się pojawiły. Niestety nie udało się zdobyć bramki - przyznał po spotkaniu Jakub Kiwior przed kamerą TVP Sport. - Gra trójką i czwórką? Nie wiem, w którym systemie czułem się lepiej. Będę dopiero się zastanawiał, gdy trochę się uspokoję i przeanalizuję sobie te mecze jeszcze raz - dodał. - Cieszę się, że dostałem kolejną szansę po ostatnim meczu. Mam nadzieję, że pokazałem się z dobrej strony i przyjdą kolejne okazje. Słyszałem pochwały. Trener powiedział mi przed dzisiejszym meczem, że dostałem pozytywne oceny i chwalą mnie, ale żebym się uspokoił i skupił na meczu. I tak zrobiłem. Dziś trenerzy powiedzieli mi, że było bardzo okej i z tego się cieszę - zakończył rozmowę Jakub Kiwior.