- Świadomie wybraliśmy ten hotel tuż po losowaniu grup - mówi selekcjoner polskiej kadry, Czesław Michniewicz. - Na początku kwietnia oglądaliśmy kilka obiektów, które proponowała nam FIFA. Uznaliśmy, że tu będziemy mieć najlepsze warunki. Nie chcieliśmy mieszkać w wieżowcu gdzieś w centrum, tak jak część innych zespołów. Chcieliśmy mniejszy hotel, bardziej przytulny funkcjonalny. Wybór padł na pięciogwiazdkowy Ezdan Palace w Dausze. Na przełomie listopada i grudnia będzie w nim niewielu gości. Obiekt niemal w całości zostanie oddany do dyspozycji polskiej ekipy. Hotel zlokalizowany jest zaledwie 20 minut drogi od stadionów, na których rozgrywane będą spotkania turnieju finałowego. Do bazy treningowej Polacy dojadą w 10 minut. Katar 2022. Kwiatkowski: Autobusy zamiast samolotów - Te mistrzostwa pod względem logistyki będą dla wszystkich drużyn bardzo korzystne - podkreśla Jakub Kwiatkowski, menadżer polskiej reprezentacji. - Unikniemy latania na poszczególne mecze samolotami. Zaoszczędzimy sobie trudów pakowania i rozpakowania. Na wszystkie spotkania i treningi będziemy jeździć autobusami. W Ezden Palace 40-metrowy pokój można wynająć za 110 euro. Jeśli ktoś chciałby się zatrzymać w 178-metrowym apartamencie królewskim, musi liczyć się w wydatkiem 650 euro. Hotel wzniesiono w 2018 roku. Jest częścią projektu "MŚ 2022". Reprezentacja Polski będzie w nim kwaterować przez cały czas pobytu na Półwyspie Arabskim. "Biało-Czerwoni" zmagania w mundialu zaczną od meczu z Meksykiem (22.11), następnie zmierzą się z Arabią Saudyjską (26.11) i Argentyną (30.11).