Selekcjoner reprezentacji Polski nieustannie podkreśla, jak istotne jest dla niego to, by poszczególni piłkarze byli ważnymi postaciami w swoich klubach, co kolejkę łapiąc kolejne minuty na boisku. A w tej materii nie wszystko ostatnio toczyło się po jego myśli. Dla zobrazowania obecnej sytuacji weźmy pod uwagę wspomniany już mecz z Francją na tegorocznych mistrzostwach Europy. Choć mogło brzmieć to dość kuriozalnie, już przed tamtym spotkaniem selekcjoner Michał Probierz ogłosił, że będzie ono stanowiło dla niego tylko punkt przygotowań naszej kadry do Ligi Narodów. A przecież graliśmy wówczas z wicemistrzami świata na wielkiej imprezie. Trudno jednak było polemizować ze słowami trenera. Awans był już poza naszym zasięgiem, a potyczka z "Trójkolorowymi" to doskonały poligon doświadczalny przed spotkaniami ze Szkocją, Chorwacją czy Portugalią. Mecz niebawem, a tu Szkoci mają problemy. Głośno o jednym z Polaków. I to którym Skład z tamtego meczu można więc w teorii potraktować po części jako zapowiedź tego, co czeka nas w najbliższych spotkaniach. Zwłaszcza, że nawet w bramce zabrakło wówczas naszego byłego już reprezentanta - Wojciecha Szczęsnego, którego zastąpił Łukasz Skorupski. A bliższy rzut oka na to, jak wygląda kwestia regularnej gry u naszych piłkarzy, którzy zagrali od pierwszej minuty na Signal Iduna Park w Dortmundzie, może wywołać pewne zmartwienie. Mecz Szkocja - Polska. Zieliński, Kiwior, Urbański, Moder... czyli największe zmartwienie trenera Probierza Aż trzech piłkarzy z tamtej wyjściowej jedenastki nie rozegrało w tym sezonie ligowym ani minuty. Są to: przegrywający rywalizację w Arsenalu Jakub Kiwior, zmagający się po Euro z kontuzją Jakub Moder oraz Piotr Zieliński, który po powrocie do zdrowia wciąż nie zdołał zadebiutować w barwach Interu. Dodatkowo między innymi z powodu urazu Kacper Urbański zanotował tylko osiem minut na boiskach Serie A. Tylko nieznacznie lepszy wynik w Ligue 1 (26 minut) wykręcił Przemysław Frankowski. Dołożył on jednak do tego także 180 minut w eliminacyjnym dwumeczu z Panathinaikosem w rozgrywkach Ligi Konferencji. W ogólnym rozrachunku sytuacja jest jednak dość problematyczna dla trenera Michała Probierza. Biorąc pod uwagę wspomnianą jedenastkę, w tym sezonie (biorąc pod uwagę tylko spotkania ligowe) jej członkowie rozegrali łącznie 1673 na 3150 możliwych minut, co daje nieco ponad 53 procent. To sytuacja daleka od komfortowej. Przynajmniej obecnie. Trudno bowiem wyobrazić sobie, by w dłuższej perspektywie czasowej Piotr Zieliński czy Kacper Urbański mieli problemy z regularnymi występami w swoich klubach. W nieco gorszym położeniu znajduje się Jakub Moder, a także przede wszystkim Jakub Kiwior, który mimo wszystko powinien utrzymać miejsce w podstawowym składzie reprezentacji Polski. Reprezentacja Polski. Minuty rozegrane przez poszczególnych piłkarzy w tym sezonie ligowym: Łukasz Skorupski - 270/270 Jakub Kiwior -0/270 Paweł Dawidowicz - 270/270 Jan Bednarek - 261/270 Przemysław Frankowski - 26/270 Sebastian Szymański - 353/360 Piotr Zieliński - 0/270 Jakub Moder - 0/270 Nicola Zalewski - 142/270 Kacper Urbański - 8/270 Robert Lewandowski - 343/360