To reprezentacja Polski mogła jako pierwsza objąć prowadzenie w meczu z Albanią w Tiranie. Ba, "Biało-Czerwoni" trafili nawet do siatki. Dokonał tego Jakub Kiwior, który najpierw wywalczył rzut wolny w bocznej strefie boiska, a następnie błysnął skutecznością w polu karnym. Niestety, jego radość nie trwała długo. Hiszpański arbiter Jose Maria Sanchez został wezwany do monitora VAR i ostatecznie nie uznał gola, odgwizdując spalonego. Na domiar złego Albańczycy jeszcze przed przerwą wyprowadzili skuteczny, a przy tym niezwykle widowiskowy cios. Ale numer, kuriozalna wpadka przed meczem Polaków. Lewandowski mógłby być w szoku Mecz Albania - Polska. Jasir Asani pokonał Wojciecha Szczęsnego, niewiarygodny gol W 37. minucie Jasir Asani otrzymał piłkę na prawej flance. Przyjął ją, zszedł nieco do środka i uderzył potężnie lewą nogą w stronę naszej bramki. Piłka po jego strzale przypominała istną torpedę. Wojciech Szczęsny wykonał jeszcze widowiskową paradę, lecz nie był w stanie uratować reprezentacji Polski. Futbolówka zatrzepotała w siatce. Albania - Polska. Atak na trybunach przed pierwszym gwizdkiem. Interweniowała policja Albańczycy ogłaszają rozłam w polskiej kadrze. Grzmią o aferze tuż przed meczem Dzięki tej bramce Albania schodziła do szatni na przerwę, prowadząc 1:0.