Przed reprezentacją Polski kluczowe dni. Nie jest tajemnicą, że walka w eliminacjach do przyszłorocznego Euro jest dla "Biało-Czerwonych" prawdziwą drogą przez mękę. Katastrofalna porażka w Kiszyniowie, czy też dwie minuty grozy w Pradze kładą się cieniem na kadencji Fernando Santosa. Doświadczony Portugalczyk dopiero po bolesnej porażce w Tiranie pożegnał się ze swoim stanowiskiem, pozostawiając uczucie sporego rozczarowania. Stery po leciwym szkoleniowcu przejął energiczny Michał Probierz, który już od wielu lat był awizowany do roli selekcjonera. W końcu po wielu latach taki scenariusz się zmaterializował, a 51-latek ma okazję wypłynąć na szerokie wody. Choć wybór Cezarego Kuleszy był negowany przez pokaźne grono ekspertów, jak i dziennikarzy, Probierz otrzymał od Polaków spory kredyt zaufania, który musi zacząć spłacać już od najbliższych spotkań z Wyspami Owczymi i Mołdawią. Probierz pominął go przy powołaniach, teraz zabrał głos. Padły jasne słowa Były opiekun m.in. Jagielloni, czy też Cracovii na samym starciu miał niezwykle wymagające zadanie. Wyselekcjonować grupę piłkarzy, którzy po wielu wcześniejszych skandalach, a także kiepskich wynikach będą w stanie z dumą walczyć z Orzełkiem na piersi. Media podały niepokojące informacje o kadrowiczach. Rzecznik zabrał głos Niestety, ale część wartościowych graczy zmaga się z urazami. Na pierwszy rzut oka największą stratą jest nieobecność Roberta Lewandowskiego, jednak może ona przynieść naprawdę dobre efekty. Tuż po ogłoszeniu powołań z szerokiej listy Michała Probierza z powodu urazów wypisali się Tymoteusz Puchacz, a także Bartłomiej Drągowski. Jak wiadomo nie od dziś, nieszczęście jednego, jest szansą dla drugiego. Absencje zostały szybko uzupełnione, a miejsce kontuzjowanych graczy zajęli Bartłomiej Wdowik, a także gwiazdor francuskiej Ligue 1, Marcin Bułka. Kolejne niepokojące informacje udostępnił dziennikarz portalu Meczyki.pl, Tomasz Włodarczyk. Do doniesień postanowił odnieść się rzecznik polskiej kadry, Jakub Kwiatkowski, który w rozmowie z "WP Sportowymi Faktami" przyznał, że cały zespół przystąpił do poniedziałkowego treningu. Zieliński kapitanem kadry z "dychą" na plecach. Boniek natychmiast reaguje. Wystarczyło jedno zdanie Dodał również, że z jego wiedzy wynika, że wszyscy są gotowi i są dostępni do dyspozycji trenera na mecze z Wyspami Owczymi, a także Mołdawią. Warto podkreślić, że kluczowe spotkania tych eliminacji zbliżają się wielkimi krokami. Już w najbliższy czwartek 12 października "Biało-Czerwoni" w meczu wyjazdowym zagrają z Farerami. Z kolei trzy dni później ekipa Michała Probierza na Stadionie Narodowym podejmie drużynę z Mołdawii.