Kliknij TUTAJ, by zobaczyć relację z meczu Polska - IslandiaŚwiderski pojawił się na placu gry w 81. minucie przy wyniku 1-2. Zmienił kapitana polskiej kadry - Roberta Lewandowskiego.24-letni snajper potrzebował zaledwie siedmiu minut, by strzelić gola. W polu karnym Islandczyków Świderski błysnął instynktem godnym świetnego napastnika. Kapitalnie przyjął klatką piersiową piłkę zagraną przez Kacpra Kozłowskiego, opanował ją i uderzył nie do obrony. Świderski wyrównał, Lewandowski poprosił o zmianę - Roszada miała być inna, ale Robert Lewandowski zgłosił że potrzebuje zmiany. Moje zadania szybko się zmieniły, ale cieszę się, że pomogłem drużynie - stwierdził Świderski po meczu w rozmowie z TVP Sport. - To bardzo ważne, by zmiennicy zmiennicy zawsze dawali coś drużynie - dodał.Jak nasz napastnik podsumował grę całej ekipy?- Mieliśmy kilka sytuacji, w których mogliśmy się lepiej zachować. Brakowało nam ostatniego podania. Mamy za sobą ciężki okres, ostro pracowaliśmy, oby to zafunkcjonowało za tydzień. Po to był ten mecz, by jeszcze coś sprawdzić i by nasza kondycja się poprawiła. Wszystko będzie dobrze na Euro - powiedział Świderski. TB