Na początku drugiej połowy Lewandowski wpadł w pole karne i starł się z obrońcą. Początkowo sędzia nie odgwizdał faulu, ale po chwili postanowił sprawdzić VAR. I przyznał Polakom jedenastkę! Robert Lewandowski zmarnował karnego Wydawało się, że taki fachowiec jak Robert Lewandowski nie może się pomylić w takim momencie. Niestety, być może stawka meczu i zmarnowany karny przeciwko Almerii zasiały ziarno niepewności w jego głowie. Nasz kapitan uderzył inaczej niż zwykle i jego strzał obronił Ochoa. To był dopiero drugi zmarnowany rzut karny Lewandowskiego w reprezentacji Polski. Poprzednio nie wykorzystał "jedenastki" w 2010 roku z Australią. Ogółem był to już 80. rzut karny wykonywany przez "Lewego". Wykorzystał wcześniejsze 71... Jest to też pierwsza sytuacja, by Lewandowski zmarnował dwa kolejne rzuty karne w karierze. Z Dohy Wojciech Górski, Interia