Parafrazując słynne słowa Gary’ego Linekera można stwierdzić, że futbol to taka gra, w której 22 mężczyzn ugania się za piłką, a na koniec i tak Polacy nie wygrywają z Niemcami. Bilans "Biało-czerwonych" to 5 remisów i 12 porażek (bramki 9-31). Boruc w transie to za mało - Bardzo chciałbym zapisać się w historii polskiej piłki nożnej i po raz pierwszy wygrać z Niemcami. Nie ma co wracać do poprzednich spotkań, jest spora szansa na dobry rezultat we wtorkowy wieczór - przekonuje Artur Boruc. Dla bramkarza Southamptonu będzie to trzeci w karierze reprezentacyjny mecz z Niemcami. W dwóch poprzednich był najlepszym zawodnikiem na boisku, ale to nie wystarczyło do zatrzymania faworyta podczas MŚ 2006 (0-1 w Dortmundzie) i Euro 2008 (0-2 w Klagenfurcie). Dwukrotnie z Niemcami grał też selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka. 34 lata temu, 13 maja 1980 roku "Biało-czerwoni" przegrali we Frankfurcie 1-3. Lepiej poszło Nawałce i jego kolegom dwa lata wcześniej. Na MŚ w Argentynie padł bezbramkowy remis. To był ostatni mecz o stawkę, w którym Polacy skutecznie postawili się Niemcom. Na kolejny tego typu występ, chociaż już tylko w spotkaniu towarzyskim, czekaliśmy do września 2011 roku. W Gdańsku Polacy byli o włos od historycznego zwycięstwa, ale ostatecznie musieli zadowolić się remisem po wpadce Jakuba Wawrzyniaka i wyrównującej bramce Cacau w doliczonym czasie gry. Mecz w cieniu walki o utrzymanie W poniedziałek na ulicach Hamburga o towarzyskim meczu Polski z Niemcami przypominały jedynie plakaty zapraszające na mecz. Lokalne media i kibice swoją uwagę poświęcili HSV. Drużyna zajęła dopiero 16. miejsce w Bundeslidze i zagra baraż o utrzymanie z SpVgg Greuther Furth. Spadek Hamburga do 2. Bundesligi oznaczałby koniec pewnej epoki w niemieckim futbolu. HSV to jedyna drużyna w lidze, która nieprzerwanie występuje w najwyższej klasie rozgrywkowej w kraju od 1963 roku, czyli od powstania Bundesligi. Pierwszy mecz barażowy zostanie rozegrany w najbliższy czwartek w Hamburgu na Imtech-Arenie, tym samym obiekcie, na którym Polacy zmierzą się dziś z Niemcami. Z obawy o stan murawy poniedziałkowe treningi obydwu reprezentacji przeniesiono na stadion FC St Pauli. Kibice HSV martwią się, czy to wystarczy. Woleliby, żeby mecz Niemcy - Polska rozegrano gdzie indziej. Organizatorzy czwartkowego meczu na Imtech-Arenie spodziewają się kompletu 57 tysięcy widzów. Grających bez swoich największych gwiazd Niemców i Polaków ma dopingować ponad 40 tys. fanów. Dariusz Jaroń, korespondencja z Hamburga INTERIA.PL zaprasza na tekstową relację na żywo! Tutaj znajdziesz relację na żywo na urządzenia mobilne