Podczas zgrupowania reprezentacji w Warszawie panowała znakomita atmosfera. Widać było gołym okiem, że piłkarze nie mogli doczekać się ponownego spotkania po wyczerpującym sezonie klubowym. O odpowiednie przygotowanie do Euro 2024 zadbał również Michał Probierz. Poza treningami zabrał podopiecznych na tor samochodowy, pozwalając im na chwilę luzu. Efekty kilkudniowych treningów widzieliśmy doskonale w niedawno rozegranych spotkaniach towarzyskich. "Biało-Czerwoni" zatrzymali solidną Ukrainę oraz rzutem na taśmę pokonali Turcję, czyli kolejną mocną drużynę, która w czerwcu zagra w Niemczech na mistrzostwach Europy. Koszmarne wieści po sparingu z Turcją. Lewandowski nie zagra na otwarcie Euro W starciu z ostatnim rywalem zbyt długo na boisku nie wytrzymał jednak Robert Lewandowski. Kapitan usiadł na murawie po nieco ponad trzydziestu minutach gry i poprosił o zmianę. Początkowe informacje w jego sprawie nie były najgorsze. Spodziewano się jedynie krótkiej przerwy w treningach i wręcz chwalono piłkarza za mądrą reakcję i nie igranie ze zdrowiem w sparingu o małym znaczeniu. Później zaczęło się robić coraz bardziej nerwowo. "Robert ma lekki uraz. Miejmy nadzieję, że nie będzie problemów. Karol Świderski podkręcił staw skokowy, dopiero po badaniach będziemy wiedzieć więcej" - oznajmił Michał Probierz na konferencji prasowej. Szczegółowe badania wykonano w poniedziałkowy poranek. Diagnoza lekarzy okazała się koszmarna dla snajpera FC Barcelona. Bezlitosny komunikat w serwisie "X" opublikował profil "Łączy nas Piłka". "U Roberta Lewandowskiego doszło do naderwania mięśnia dwugłowego uda, które wykluczy go z udziału w pierwszym meczu turnieju. Robimy wszystko, by Robert mógł zagrać w drugim spotkaniu, przeciwko Austrii" - poinformował w nim Jacek Jaroszewski. Doświadczony zawodnik śmiało może mówić o nieprawdopodobnym pechu. W środowisku piłkarskim 35-latek słynie z żelaznego zdrowia. Wystarczy tylko spojrzeć na liczbę opuszczonych spotkań w ostatnich kilkunastu latach. Według danych dostępnych na transfermarkt.com, po transferze do FC Barcelona kapitan kadry miał tylko dwa "poważniejsze" urazy. Celowo napisaliśmy wyraz w cudzysłowie, bo ze względu na problemy z udem pod koniec lutego 2023 pauzował tylko dwanaście dni, tracąc zaledwie dwie potyczki. Potem zaś w październiku 2023 w kość dawał mu staw skokowy. Wówczas z ławki Polak obejrzał tylko pięć spotkań. Wcześniej w Bayernie 35-latek również nie narzekał na urazy. Najdłużej walczył z naciągnięciem więzadła w 2021 roku, "aż" 23 dni. Jeszcze nie wszystko stracone. Kraj trzyma kciuki za Lewandowskiego Mało który kibic spodziewał się takiego dramatu i to tuż przed Euro 2024. Na razie wykluczony jest udział Roberta Lewandowskiego w potyczce z Holandią. O możliwości kolejnych występów związek poinformuje niebawem. Cały kraj trzyma kciuki, by piłkarz z dziewiątką na plecach pojawił się na niemieckich boiskach. Kontuzje Roberta Lewandowskiego od 2020 roku wg transfermarkt.com: 29.03.2021 - 21.04.2021 - opuszczonych 7 spotkań27.03.2023 - 11.03.2023 - opuszczone 2 spotkania5.10.2023 - 27.10.2023 - opuszczonych 5 spotkań